|
magdalenowaa.moblo.pl
Tego bólu nie da się wypłakać. magdalenowaa
|
|
|
Tego bólu nie da się wypłakać. / magdalenowaa
|
|
|
Żaden z planów się nie udał. Nie było nic prócz walki, krzyku i łez. To już jest koniec. / magdalenowaa
|
|
|
czuję to każdego dnia, ciągle popełniam te same błędy. / magdalenowaa
|
|
|
a co miałam powiedzieć? wiem, że sama się w tym motałam, wiem! tak bardzo żałuję, że zaufałam. ale co? mialam powiedzieć, o tym wszystkim, co on mi zrobił przez te 2 lata?! o tym jak teraz ciężko mi jest się pozbierać przez sytuację z grudnia? o tym, jak powstrzymuję łzy za każdym razem, gdy go widzę?! wszystko świetnie zaplanowałam, ale jakoś nie mogło mi to przejść przez gardło. może miałam się uśmiechnąć i powiedzieć, że po prostu " kolega " z podstawówki zrujnował mi życie, a przez jakiś chłopaków do końca życia będę czuła się brudna?! i tak nie uwierzono.. / magdalenowaa
|
|
|
dlaczego czasami musi być tak cholernie trudno? / magdalenowaa
|
|
|
stało się i się nie odstanie; to wszystko zostanie na zawsze w pamięci i nigdy nie minie. / magdalenowaa
|
|
|
chciałabym wstać, wziąć telefon, podpiąć słuchawki, włączyć muzykę na fulla, wyjść, iść przed siebie tak daleko, gdzie nikt nie będzie mnie znał i nigdy nie wrócić. / magdalenowaa
|
|
|
Nie wytrzymałam. Ból, który we mnie tkwił był zbyt silny. Nie mogłam poradzić sobie z narastającym smutkiem i rozpaczą. Nie było ani jednej osoby, która spróbowałaby wysłuchać i zrozumieć. Nie było nikogo do kogo mogłabym zwrócić się o pomoc. Nie miałam już sił. Chwyciłam żyletkę i pojechałam nią po ręce. Na początku lekko, potem coraz mocniej. Patrzyłam na spływającą krew. Wreszcie czułam ból większy od tego, który ciągle rozrywa mnie od środka. Razem z krwią spływały łzy po moich policzkach. Nie potrafiłam już normalnie żyć. Wszystko się zmieniło. Wszystko tak bardzo się zmieniło... / magdalenowaa
|
|
|
jedna żyletka, jedna żyła, jedno cięcie, jedna chwila. / ?
|
|
|
|