|
magda_lena37.moblo.pl
Ja mam kurwa swoje życie moje życie to mój problem ! A tak w ogóle mam sie dobrze jeszcze o tym usłyszysz Na marginesie kolo wbijam chuj w Twoje opisy.
|
|
|
Ja mam kurwa swoje życie, moje życie to mój problem ! A tak w ogóle mam sie dobrze , jeszcze o tym usłyszysz, Na marginesie kolo, wbijam chuj w Twoje opisy.
|
|
|
- śpij już, kochanie. - nie mogę, mamusiu. - co się stało? - dzisiaj jakiś chłopczyk ukradł mi w piaskownicy foremkę. - kupimy drugą. - a serduszko drugie? też kupisz, mamusiu?
|
|
|
Spotkała się ze swoim sercem przez przypadek, tak na chwilę. Zapytała je dlaczego kocha właśnie JEGO .? Dlaczego nikt inny, tylko on .? Serce uśmiechnęło się, ale nadal nie odpowiedziało na jej pytanie. Ona, jak mała dziewczynka nie zrozumiała milczenia. Tupała nogami o podłogę ciągle pytając : no dlaczego .? Serce w końcu jej odpowiedziało. To przeznaczenie.
|
|
|
Najbardziej boli sam fakt, że centymetry pomiędzy naszymi ustami zamieniają się w setki kilometrów między sercami; że wokół Twoich ust przechodzić będą nieznane mi właścicielki innych ust, a ja nie będę w stanie zakazać im zbliżania się do Ciebie.
|
|
|
Lubię wierzyć, że kiedyś wreszcie się odnajdziemy. Przestaniemy się tak bezsensownie mijać i w końcu uda mi się złapać Twoją dłoń.
|
|
|
Nie wiem od ilu chamskich tekstów się powstrzymuję, tylko dlatego żeby Cię nie zranić, kurwa.
|
|
|
Szkoda, że nasze pięciogodzinne rozmowy i marudzenie kto kogo bardziej lubi pójdą się pierdolić, ale pech się mówi.
|
|
|
Straciłeś mój szacunek. Moje zaufanie. Wszystko to co najważniejsze. Bo fakt, że Cię nadal kocham, nie ma tu nic do rzeczy.
|
|
|
Wiem, że już nigdy nie będzie tak perfekcyjnie jak było. Zmieniłam się. Zmieniło mnie Jego odejście, tak bardzo bolące. Zmieniły mnie bezsenne noce, łzy i tęsknota. Po długim czasie przestałam sobie zadawać pytania dlaczego odszedł. Zaczęłam żyć chociaż było to trudne, przecież miałam jeszcze dla kogo. Dla przyjaciół, którzy mnie nie opuścili. Najgorsze były wieczory i noce. Wtedy wracało wszystko. Do dziś chwilami wraca tylko z jedną różnicą. Nie kocham Go już ale mi zależy. Tylko tyle. Mam dystans do Niego. Nikt nie zwróci mi tamtych chwil. Czas biegnie nieubłaganie. Nieodwracalne decyzję z którymi czas się pogodzić.
|
|
|
Kiedy będziesz mnie potrzebować, kiedy będzie Ci zimno zadzwoń po mnie, może to być nawet 4 nad ranem, może być burza, może padać, może być nawet 25 stopni na minusie. Ale ja przyjdę do ciebie i okryje cię swoim ciepłem, zrobię gorącą czekoladę i zaopiekuje się tobą. Zawsze.
|
|
|
Spraw, bym mogła Ci zaufać. Do końca. Zawsze. Bo nie czuję się pewnie. I troszcz się o mnie. Muszę się czuć potrzebna. I przytulaj mnie bez powodu. Znienacka.
|
|
|
nie znoszę go tracić . nie znoszę słuchać , że zasługuję na lepszego , bo ja nie chcę lepszego .
|
|
|
|