 |
madzii__.moblo.pl
Odchodzisz? Nie zapomnij wytrzeć butów o moje serce... Odchodzisz? Idz nie będę Cię zatrzymywać... Odchodzisz?! Odtąd będę obojętna na Twoje wołania... Odchodzisz
|
|
 |
Odchodzisz?
Nie zapomnij wytrzeć butów o moje serce...
Odchodzisz?
Idz, nie będę Cię zatrzymywać...
Odchodzisz?!
Odtąd będę obojętna na Twoje wołania...
Odchodzisz?!
Puszczam Cię wbrew memu sercu...
Lecz nie przeciw sobie...
Odchodzisz!
Idź, posmakuj wolności!
Jak wrócisz to mi wszystko opowiesz...
|
|
 |
Chcę Ci coś powiedzieć,
lecz tak trudno mi wymówić te słowa.
Bo ja Cię ... , albo już nie.
Słyszysz , jak mi serce bije ?
Ono Cię nigdy nie oszuka.
Powiem Ci teraz , już się nie wycofam ,
bo wiesz ja Cię bardzo KOCHAM.
|
|
 |
w głowie mej wspomnienia.. wspólny dialog wspólne plany .. wspólne przemyslenia.. senne marzenia.. pytam czemu tak sie stało ze dziś jesteś pogrzebany.. a w raz z tobą.. ja.. moje serce.. ale nic nie zostawiłeś oprócz tego napisu.. zdanego wyjaśnienia... nic.. zostawiłeś mi lży.. zal.... nosze ciebie w sercu w głowie... pusto bez nas... zakrzepło we mnie.. daje ci teraz to co mam .. jesteś gdzieś na gorze wśród gwiazd.. cicho siedzisz sobie tam.. widzę cię w mych snach..
|
|
 |
Nie ma co spać wszystkie sny są o Tobie "....
|
|
 |
Jestem zagubiona w świecie fantazji. Zamknięta w miejscu, którego nie znam. Czuje sie jak gwiazda osaczona planetami, Ty mnie nie dostrzegasz, zapomniałeś o moim istnieniu. Czekam wciąż na Ciebie, aż mnie ocalisz. wróć po mnie, a pokażę Ci piękno nieba, razem przejdziemy Droga Mleczna, będziemy tylko My - Ty, Ja i pustka.
|
|
 |
Miłość nie pyta o nic, bo kiedy zaczynamy się nad nią zastanawiać, ogarnia nas przerażenie, niewypowiedziany lęk, którego nie sposób nazwać słowami. Może jest to obawa bycia wzgardzonym, odrzuconym, obawa, że pryśnie czar? Może wydaje się to śmieszne, ale właśnie tak się dzieje. Dlatego nie należy stawiać pytań, lecz działać. Trzeba wystawiać się na ryzyko.
|
|
 |
kiedyś upije się tak , że przyjde do Ciebie i przy kolegach wykrzycze Ci wszystkie twoje błędy, to jak namieszałeś w moim życiu, że tak bardzo Cię nienawidzę, że mam ochotę zabić i siebie i Ciebie. a na końcu podejdę i szepne że Cię kocham.
|
|
 |
jest źle. mam wrażenie, że gęstnieje mi krew w żyłach. chce iść gdzieś, gdziekolwiek. paląc siódmego papierosa udawać, że zapomniałam. :|
|
|
 |
Zamknij oczy i wyobraź sobie, żę stoisz na skraju skały.Morskie fale nadają rzeźkiego powietrza, a wiatr delikatnie wtula się w twoją twarz.Nie otwierasz oczu, boisz się, że obraz zniknie i uczucie pryśnie.Powiew wiatru przynosi Ci mój zapach. Złudzenia? Jednak dalej nie patrzysz.Marzysz. Wciąż myślisz, że jestem tylko złudzeniem. Jednak coraz bardziej czujesz zapach. Jest coraz to intensywniejszy.Pragniesz tego, bym tu była. Chcesz czuć, mój zapach, dotyk, smak pocałunku. Jednak milczysz. Ja odchodze, rozumiejąc Twoie milczenie jako nic nie warte spojżenie. Jako..koniec. Zawiodłam się. Ze smutkiem oddalam się.Otwierasz oczy bardzo powoli, wciąż czując mój zapach. Myślisz, że jestem.Odwracasz się za siebie z uśmiechem...jednak mnie już tam nie ma. Jestem juz daleko.Odwracasz się spowrotem patrzysz w dół na skały, widzisz jak fale rozbijają się o nie.Jednak owe skały pozostają niezmienne, nienaruszone, wciąż istanieją. Czy zrozumiałeś już? Myślisz sobie..już wszystko starcone
|
|
 |
Czasem poprostu chciałabym sie przytulić bez żadnego konkretnego powodu...pojść do parku , usiąść pod drzewem patrzeć w niebo , powiedzieć coś cokolwiek bo wiem że moge rozmawiać z Tobą o wszystkim , spojrzeć w Twe oczy , gładzić dłoń , dotykać Twej twarzy, ust...pocałować...Chciałabym zapomnieć o tym co było , żyć chwilą obecną , pragne usnąć wtulona w Ciebie , obudzić sie kiedyś słysząc z Twoich ust moje imie...Czuć że jestem Ci potrzebna , wiedzieć że jestem jedyna i tęsknić wiedzać że i Ty tęsknisz...Kocham Cie:*:*
|
|
 |
nie jesteś jakiś super fajny. nie myślę o tobie 24h na dobę. i nawet nie jaram się tobą, gdy cię widzę. ale masz w sobie coś, co sprawia, że chcę chodzić do miejsc, gdzie 'przez przypadek' mogłabym cię spotkać
|
|
 |
`To tylko zwykła dziewczyna stojąca przed chłopakiem. Prosząca by ja kochał... Zapomniała że o miłość nie wolno prosić.. Nie wolno mylić miłości z litością..
|
|
|
|