|
madzialena2706.moblo.pl
gdzie jest granica: co wolno.? a co warto.?
|
|
|
`gdzie jest granica: co wolno.? a co warto.?
|
|
|
kochałam go za to, za co inni go nienawidzili. to ja tolerowałam jego widzi mi się, akceptowałam kretyńskie pomysły.ale popełniłam jedne bład, za który teraz będę płaciłam do końca życia.
|
|
|
ludzie mówią, że bardzo się zmieniłam. prawda jest taka, że dorosłam. przestałam pozwalać ludziom mną dyrygować. nauczyłam się, że nie zawsze można być szczęśliwym. zaakceptowałam rzeczywistość.
|
|
|
niezdarnie siadła na parapecie, wystawiając nogi za okno. machała nimi beztrosko, nie zważając na fakt, że znajduje się na dwudziestym piętrze. przecież kazał jej być dzielną.
|
|
|
`-Mogę się w Panu zakochać? - Oczywiście. - Ale ja chciałabym tak z wzajemnością.
|
|
|
`.proszę pana, ja pamiętam.proszę pana, ja pragnę pana znów.
|
|
|
Wypowiadam słowo, zmykam oczy, piszę pamiętnik, pije kawę, czytam biografię, siedzę na parapecie, oglądam telenowele, słucha muzyki, śpię, marzę, myślę, tańczę, odrabiam pracę domową, ale i tak co bym nie robiła, jak bardzo próbowała zająć swoje myśli i tak zawsze na pierwszy miejscu będziesz Ty.
|
|
|
po obejrzeniu kolejnej romantycznej komedii podczas której opróżniła połowę słoika nutelli płacząc przy wyznaniach miłości głównych bohaterów , włożyła słuchawki w uszy wsłuchując się w dołującą piosenkę i idąc za pobliski market usiadła na krawężniku , na którym spędzali razem mnóstwo czasu . przypomniała sobie te ostatnie wspólne chwile . jego szarmancki uśmiech kiedy zakładał jej na palec obrączkę ze źdźbła trawy obiecując , że nigdy jej nie skrzywdzi . zamykając oczy w podświadomości poczuła jego oddech na swoich wargach . skapująca łza zadała ból przeszywający po raz kolejny jej kruche serce . wracając do domu ujrzała go idącego z naprzeciwka . - co Ty tu .. robisz ? - tylko tyle była wstanie wyjąkać na jego widok . - to samo co Ty . - odparł odgarniając jej niesforny kosmyk włosów za ramię . - tęsknię
|
|
|
Zależy Ci na nim!, -Nie ! ,- To dlaczego jak jest niedostępny na gg czytasz wasze archiwum? ,- Hmm.. Nie wiem..♥
|
|
|
Nawet jeśli czasem trochę się skarżę - mówiło serce - to tylko dlatego, że jestem sercem ludzkim, a one są właśnie takie. Obawiają się sięgnąć po swoje najwyższe marzenia, ponieważ wydaje im się że nie są ich godne, albo że nigdy im się to nie uda. My, serca, umieramy na samą myśl o miłościach, które przepadły na zawsze, o chwilach, które mogły być piękne, a nie były, o skarbach, które mogły być odkryte, ale pozostają na zawsze niewidoczne pod piaskiem. Gdy tak się dzieje, zawsze na koniec cierpimy straszliwe męki.:(
|
|
|
Kiedyś myślałam, że życie jest piękne i żyje się jak w bajce. Dorosłam.
|
|
|
- Kurwa ! - No co znowu ? - Wiem ,że nie dam rady bez Ciebie ? - Jak to przecież jesteś taka wesoła i jak ciś widzę to promieniejesz ... - A widziałeś mnie jak Cię nie widzę ???
|
|
|
|