 |
|
- uśmiechnij się. - nie, po co ? - no proszę ! uśmiechnij się tak jak wtedy, kiedy powiedziałam, że cię kocham. - powiedz to jeszcze raz, to zobaczysz to czego tak pragniesz . : 3
|
|
|
|
- Narysowałam serce! chcesz zobaczyć ? - Jasne! mi też takie narysujesz ? - nie. tobie oddam swoje. to prawdziwe.
|
|
|
|
Mam problem. Gdy zamykam powieki widzę Twoją rozpromienioną twarz, uśmiech i te zielone oczy, które pałały ciepłem na kilometr. przepraszam, czy mógłbyś uprzejmie nacisnąć krzyżyk w prawym , górnym rogu mojej glowy i przy okazji skasować za sobą historię przeglądania ? : )
|
|
|
|
Pamiętasz ? kiedy szliśmy przez miasto spytałeś jak możesz udowodnic, że mnie kochasz. Poprosiłam wtedy o pierścionek z kiosku. odpowiedziałeś, że to za mało ale ja upierałam się przy swoim. uległeś. teraz pewnie zadajesz to samo pytanie innej dziewczynie a ja wciąż noszę na palcu ten cholerny pierścionek za 2,50 wspominając dawne czasy ze łzami w oczach.
|
|
|
|
Jeszcze nigdy nie uśmiechnęłam się tak szeroko do monitora, jak po tym gdy zadałam przyjaciółce pytanie " kochasz mnie ? :< " ona odpowiedziała " Tak. Kocham cię, Ale on Cię kocha bardziej" . Nawet jeżeli to nie jest prawdą .
|
|
|
|
Jesteś chamski, egoistyczny, rozpuszczony, nierozsądny, bezczelny, wścibski i nieznośny ale to i tak nie zmieni tego że kocham Cię najmocniej na świecie.
|
|
|
|
Kiedy byłam mała, weszłam bez pukania do pokoju siostry. Leżała na łóżku, a jej płacz roznosił się echem po całym domu. Gdy spytałam co się stało, ona odpowiedziała " Jesteś za młoda, nie wiesz co to miłość, nie zrozumiesz tego! " . Wyszłam . Nie chciałam w nic wnikać. Teraz ona jest szczęśliwą matką i żoną, a ja robię to co ona kiedyś - Wylewam łzy w poduszkę.
|
|
|
|
- Nie skacz! - krzyknął przerażony, patrząc na jej dłonie oparte o barierkę balkonu.
- Będę skakała, odejdź !- odparła bez namysłu, drżącą ręką ocierając łzę spływającą po policzku.
- To skacz - odpowiedział cicho, robiąc krok do przodu - Ale ja zrobię to z Tobą, bo bez ciebie moje życie nie ma sensu.
|
|
|
|
Dodaj komentarz