|
maallaga.moblo.pl
Brał mnie za grzeczną dziewczynke dopóki nie zobaczył mnie z papierosem w ręki i plastikowym kubkiem wypełnionym tanim winem
|
|
|
Brał mnie za grzeczną dziewczynke, dopóki nie zobaczył mnie z papierosem w ręki i plastikowym kubkiem wypełnionym tanim winem
|
|
|
uśmiecha się łobuzersko. Tak, jak lubie najbardziej.
|
|
|
Zgwałce Cie. pod różową parasolką .
|
|
|
A ona.? ona jest suką. Lubi miniówki i wypady do klubów. Wozi sie golfami z samymi skurwysynam
|
|
|
Daj papierosa, nie marudz. Usiąde Ci na kolanach, policze pieprzyki na twarzy i szyi. To co że znam ich liczbe tak doskonale.
|
|
|
ubrałam moje ulubione, kolorowe rajstopy i zapaliłam papierosa. idąc z dumą wypisaną na twarzy, przez miasto, byłam usatysfakcjonowana faktem, że w końcu się z Ciebie wyleczyłam. / abstracion
|
|
|
I będę histeryzować, śmiać się z własnej niedojrzałości i z miną ''guru dla ubogich" rozmawiać o ''życiu" w obskurnej toalecie jakiegoś baru w stanie niekoniecznie trzeźwym. Mam zamiar być szczęśliwa! Cholernie szczęśliwa! :]
|
|
|
chcę drinka. chcę pięćdziesiąt drinków. chcę butelkę najczystszego, najmocniejszego, najbardziej niszczycielskiego, najbardziej trującego alkoholu na ziemi. chcę pięćdziesiąt butelek. chcę cracku, brudnego i żółtego i wypełnionego formaldehydem. chcę kupę amfy w proszku, pięćset kwasów, worek grzybów, tubkę kleju większego od ciężarówki, basen benzyny tak duży, żeby się w nim utopić. chcę czegoś, wszystkiego, czegokolwiek, jakkolwiek, ile się da... by zapomnieć
|
|
|
Nadałam sobie dziś prawo do palenia papierosów i używania wulgaryzmów, pewności siebie ponad normę i nie noszenia stanika. Będę się chwalić swoimi majtkami i zdzierać obcasy na nierównych chodnikach. Jeśli najdzie mnie ochota, nie dopnę ostatniego guzika w tak skąpej bluzce i upiję się do cna. Nie pogardzę też głośnymi napadami histerii i piciem wina w piaskownicy o piątej piętnaście nad ranem.
|
|
|
Złe dziewczynki nie spinają włosów w kucyki. Naszą ulubioną zabaweczką jest życie, rany polewamy tanim winem... Lubimy być głośne gdy nie wolno, lubimy być cicho gdy nie wypada.. Nienawidzimy świata a świat Nas kocha! Błądzimy w gąszczu pytań, mając oczy otwarte. Czasami chcemy się przytulić, aby później ugryść!' Miłość w naszych czasach nie istnieje , trzeba robić melanż i się nie przyzwyczajać .Stan zamulenia i grubego wkurwienia
|
|
|
masz ekipę, nóż w kieszeni, myślisz sobie - ja tu rządzę, ale nie jest tak chłopaku, tutaj rządzą pieniądze lecz, jak sądzę, te pieniądze i tak nam nie dadzą rady bo światem naszej mniejszości rządzą honoru zasady! `Przelecisz kolejną,przyjdziesz do mnie przytulisz, pocałujesz i powiesz że kochasz. Taką miłość wsadź sobie w dupę.
|
|
|
Cierpkie myśli płyną, Mieszam wódkę z kokainą, Obserwuję wskazówkę, Godzina za godziną.
|
|
|
|