|
maallaga.moblo.pl
'spojrzała na niego ujmująco jak królewna śnieżka. tyle że jadąca na kokainie.'
|
|
|
'spojrzała na niego ujmująco jak królewna śnieżka. tyle że jadąca na kokainie.'
|
|
|
On interesował się inną dziewczyną
Brązowym cukrem, paloną heroiną..
|
|
|
Pijane usta dziewczyny mówią to,
co chciałaby powiedzieć,
gdyby była trzeźwa.
|
|
|
Trochę wina, żeby zapomnieć.
Kilka papierosów, żeby zrozumieć.
Paczka chusteczek, żeby wypłakać
i nowa miłość, żeby być szczęśliwą.
|
|
|
Łyk, łyk ginu, lodu i Cin-Cinu
Buch, buch dymu,
skurwysynu < 3
|
|
|
Przecież to my ci źli, to my ci naćpani. ; ** ^
|
|
|
daj mi bucha ,
flaszkę tequili
i pięć minut .
opowiem ci o swoim życiu . ; D
|
|
|
" Są we mnie dwie kobiety. Jedna pragnie namietności i przygód. Druga natomiast chce być niewolnicą rutyny, życia rodzinnego, drobnych spraw, które można zaplanować i wykonać. Zmagają się we mnie przykładna pani domu i prostytutka.
Spotkanie tych dwóch kobiet w jednym ciele jest bardzo ryzykowną sprawą. Bo to współistnienie dwóch boskich energii, dwóch przeciwstawnych światów i może się zdarzyć, że jeden świat zniszczy drugi."
|
|
|
Słowa są największym oszustwem, na jakie faceci nas nabierają.
|
|
|
` . Słyszałam, że można dorosnąć.
Ale nigdy nie spotkałam nikogo,komu by się to udało....
Bez nakazów rodziców łamiemy niektóre zasady,
jakie sobie ustanowiliśmy...
Reagujemy furią,kiedy sprawy idą nie po naszej myśli...
Szepczemy w ciemności naszym przyjaciołom sekrety...
I mamy nadzieję... wbrew całej logice,
wbrew całemu doświadczeniu - jak dzieci nigdy nie tracimy nadziei. `
|
|
|
Patrzyłam mu uważnie w jego piwne tęczówki
delikatnie rozpinając guziki od jego białej koszuli .
pachniała . on pachniał .
było w tym zapachu coś czego doświadczyłam , bez wątpienia .
i te rysy twarzy .. tak idealne .. tak znajome ..
musnęłam delikatnie jego policzek i zeszłam mu z kolan .
przepraszam - wyszeptałam .
poprawiłam bluzkę i wyszłam .
to nie był mężczyzna którego kochałam .
|
|
|
usiadła na zimnej marmurowej podłodze, włożyła słuchawki do uszu, zapaliła papierosa i wzięła telefon do ręki, zaczęła czytać wiadomości od niego. z każdym nowo otwartym sms'em, wracało coraz więcej wspomnień. przez długie godziny czytała jego kłamstwa. łzy napływały do jej oczu, z coraz większą częstotliwością. była zbyt słaba, aby usunąć, wspomnienia, którymi dławiła się co dnia. żyła przeszłością, żyła nim. pomimo tego, że kłamał, pomimo tego, że ja zostawił.
|
|
|
|