|
maagdaaa6.moblo.pl
bo na początku On pisze do Ciebie troszkę się dziwisz bo co on może od Ciebie chcieć! Jesteś obojętna nie chcesz wyjść na dziewczynę która jest sentymentalna która się
|
|
|
bo na początku - On pisze do Ciebie,troszkę się dziwisz,bo co on może od Ciebie chcieć! Jesteś obojętna,nie chcesz wyjść na dziewczynę,która jest sentymentalna,która się szybko przywiązuje,mimo to On się nie poddaje! Z czasem uświadamiasz sobie,ze jednak go lubisz,ze dobrze się czujesz,gdy do Ciebie pisze,ale przecież się nie przyznasz! W tej samej chwili kiedy już zaczynasz się w to angażować z myślą,że może coś z tego być,on staje się obojętny tak,jak Ty z początku ! Odpisuje tak,jakby Cię zbywał! Mija trochę czasu zanim się oswoisz i przyznasz- ej przecież wiedziałaś mała,ze tak będzie Tobie się nigdy nie uda!! Nie gadacie już tak intensywnie jak wcześniej,ale spoko,już się przyzwyczaiłaś! I nagle,kiedy już wszystko do Ciebie dotarło,kiedy nie jest Ci szkoda,ze ta znajomość dobiega końca,On znowu pisze,tak,jak gdyby nic,a Ty nie czujesz radości,tylko wkurwienie,ze będziesz musiała za jakiś czas znowu to przezywać- rozczarowanie i cały ten proces jakim jest zapominanie.
|
|
|
Bla bla bla bla terefere, aha, aha. Tak, tak, cenię szczerość.
|
|
|
”nie wiązałam z Nim jakiś szczególnych nadziei. wiedziałam, że mamy inny charakter, sposób spędzania wolnego czasu, inne zdanie w wielu sprawach. jednak gdzieś na dnie serca zabolało jak odszedł. spędzałam z Nim sporo czasu, chyba nawet przyzwyczaiłam się do jego obecności w swoim życiu, wiele się od Niego nauczyłam - tych złych i dobrych rzeczy. dziś jest mi smutno, bo wiem, że już nigdy nie zobaczę jego źrenic wpatrzonych w moje. czasami mi go brakuje, tak po prostu.”
|
|
|
” nie będę robić sobie złudnych nadziei. nie będę rzucać tekstami z ukrytym przesłaniem. nie będę składać Ci wyuzdanych propozycji. nie będę wchodzić na temat drażliwy dla nas obojga. nie będę, ale odezwij się. daj znać, że żyjesz, że jest dobrze, że sobie radzisz mimo wszystko.”
|
|
|
” na pytanie czy boi się jutra odwrócił wzrok. Bez słowa odpalił wyjętą z kieszeni fajkę i wziął do płuc pierwszego bucha. Odchrząknął. - niby czemu? niżej już nie upadnę. ”
|
|
|
” - Bądź. - po co? - bo życie mnie przeraża. bo boje się samotności. bo.. gdy jesteś wszystko inne zostaje gdzieś daleko.. bo czuję się spokojniejsza i bardziej pewna jutra.. bo Twój uśmiech sprawia, że moje myśli są spokojniejsze .- Bądź. ”
|
|
|
pieprzę to, pieprzę te brednie, że ja i ty, że niby my to coś więcej!
|
|
|
to boli tak, że chyba znów się najebie .
|
|
|
Gdy podajesz komuś rękę, mów mu wprost że jesteś chujem.
|
|
|
nigdy nie modle się,nie klęczę,nie klepie testamentów.
czasem chce porozmawiać,ale bez oddźwięku
|
|
|
Widzisz wychodzących ludzi ? Może do nich dołączysz ?
|
|
|
|