|
maadziaalenaa.moblo.pl
Zatrzasnęłam drzwi przed miłością a ona i tak wlazła przez dziurkę od klucza.
|
|
|
Zatrzasnęłam drzwi przed miłością, a ona i tak wlazła przez dziurkę od klucza.
|
|
|
Dzięki Tobie uśmiechałam się do ekranu telefonu w drodze na przystanek, do szkoły, do domu. a ludzie tak dziwnie się patrzyli, jakby uśmiech był czymś niecodziennym. opowiedziałabym ci całe moje nudne życie, a Ciebie nie stać nawet na „cześć”, gdy mijamy się na ulicy..
|
|
|
Brakuje mi twojego uśmiechu, blasku w oczach, czułego spojrzenia, ciągłego zainteresowania, zamiłowania do rzeczy malutkiej, i tego że z Tobą wszystko nabierało innego wymiaru.
|
|
|
Czasami brakuje mi słów, by opisać to w jakim stanie się znajduję. Czasami, płaczę na tyle zachłannie, że nie potrafię złapać oddechu. Zdarza mi się, sprzeczać z własną podświadomością. Nie jestem idealna. I wcale nie zamierzam, być."
|
|
|
A ona głupia łudzi się, że kiedyś spojrzysz na nią i pokochasz tak, jak ona Ciebie... I że kiedyś podejdziesz do niej i wyznasz jej miłość, a ona wtedy wybuchnie szczęściem i wykrzyczy, że marzenia się spełniają!
|
|
|
. -. Kup mi plastikowy pierścionek , i krzyknij że mnie kochasz .! ;* .
|
|
|
-I chciałabym aby: czekolada nie tuczyła, papierosy nie uzależniały, Mikołaj istniał, przyjaźń była szczera, nigdy nie spadł śnieg, mieć dla siebie gwiazdkę z nieba, złotą rybkę... I chciałabym, abym była w końcu kimś ważnym dla Ciebie...
|
|
|
-Tylko mi powiedz, to ważne, kochasz go? -Nie wiem. -Jak to nie wiesz? -No nie wiem. -Możesz albo kochać, albo nie. -Ja nie wiem. -? -Nie mogę powiedzieć, że nie kocham. Ale gdybym powiedziała, że kocham, to byłoby mi głupio.
|
|
|
Nie musiała rozumieć sensu życia, wystarczyło spotkać Kogoś, kto go zna. A potem zasnąć w Jego ramionach jak dziecko, które wie, że ktoś silniejszy od niego chroni je przed wszelkim złem i niebezpieczeństwami.
|
|
|
Nie uśmiechaj się do mnie w ten sposób. Nie teraz, kiedy mam świadomość, że już nigdy nie będziesz mój, a ja nigdy nie będę mogła dobrowolnie, tego uśmiechu odwzajemniać, zupełnie przypadkowo, wpatrując, się zachłannie w twoje oczy.
|
|
|
Może i jestem zepsutą małolatą, która czasami nienawidzi siebie samej. Może czasami denerwuję się i komplikuję swoje życie. Może jestem jeszcze 'mała', ale potrafię bardzo kochać.
|
|
|
Mówiła: Nie chcę Cię widzieć! A szukała Go wzrokiem na ulicy... Mówiła: Nie myślę o Tobie! A nie było chwili, by tego nie robiła... Mówiła: Nie odbiorę! A z nadzieją czekała na kolejny telefon... Mówiła: Nie tęsknię! A co dzień przeglądała wspólne zdjęcia... Mówiła: Nie... kocham Cię! ...I tak stała się oszustem dla własnego serca.
|
|
|
|