 |
maada_faaka.moblo.pl
I mówiłeś mi ostatnio że bardzo tęsknisz a teraz?
|
|
 |
I mówiłeś mi ostatnio, że bardzo tęsknisz a teraz?
|
|
 |
nie musisz nic robić. jesteś cudowny tylko dlatego, że jesteś.
|
|
 |
w całym pokoju mam wywieszone zdjęcia. opisują one moje życie, jedna ściana jest przeznaczona nam. są tam nasze fotografie od początku związku, aż do jego końca. kolejna ściana poświęcona jest jej, naszej cudownej przyjaźni, która również przeminęła. zdjęcia z melanżu, wakacji, szkoły, i ze wszystkich miejsc w których byłyśmy razem. trzecia ściana to moja teraźniejszość, więc nie dziw się, że jest ona czerwona w czarne serduszka. ostatnią ścianę zostawiłam białą, bo to jest moja przyszłość, coś co dopiero nadejdzie, mam nadzieję, że będzie tą najlepszą. cały czas spędzam w pokoju, siedzę z ludźmi, których kocham, niestety są oni tylko na fotografiach.
|
|
 |
Jestem przyzwyczajona do tego, że każdy mnie zawodzi .
|
|
 |
a dziś zastanawiam się czy jest sens dalszego życia, odpowiedź jasna - nie, bez niego nic nie ma sensu a już na pewno nie życie. do widzenia.
|
|
 |
usiadłam na parapecie, delikatnie uchylając okno. wiszący zegar na ścianie wskazał parę minut po szóstej. przyciągnęłam kolana ku klatce piersiowej, zaciągnęłam się papierosem, czułam jak dym rozchodzi się po wnętrzu ciała, niszcząc struktury organów, jak niegdyś ty niszczyłeś mnie. kilka świateł palących się w bloku na przeciwko, jeżdżące auta, sprzątaczka zamiatająca ulice. starałam się zająć jakoś swoje myśli, które co chwilę odtwarzały twój wizerunek. z zamyśleń wyrwał mnie gwiżdżący czajnik, zalewając wrzątkiem kawę, poczułam mokre policzki. nie, ja chyba nie tęskniłam, to tylko z sercem, z nim coś było. ono wylewało na zewnątrz swoje cierpienie wraz z łzami.
|
|
 |
tylko ja i mój cień na ścianie. wódka i paczka ulubionych papierosów. umarłe ciało skrywam pod granatową bluzą. nie mam siły odebrać nawet dzwoniącego telefonu, bo po co jeśli to nie ty. wspomnienia kąsają jak wściekłe osy. sączę gorzki trunek, którego zawartość z każdą minutą się powiększa od łez kapiących do szklanki. papieros w dłoni już dawno się wypalił, swój popiół trącił na nagie udo. nie czułam bólu przecież ja już nic nie czuję.
|
|
 |
Jestem jedną z tych, które mają farta do pecha.
|
|
 |
Pragnę byś znów do mnie napisał.
|
|
 |
Niektóre chwile już nie wrócą i to czasami boli.
|
|
 |
Nawet nie wiesz jak bardzo bym chciała Cię przytulić i powiedzieć: jesteś tylko mój.
|
|
 |
a tak przy okazji, kocham Cię.
|
|
|
|