|
lunati.moblo.pl
przekręcam klucz gaszę światło siadam na łóżku i patrzę na gwiazdy. a wiesz kto zawsze mi przychodzi na myśl?
|
|
|
przekręcam klucz, gaszę światło, siadam na łóżku i patrzę na gwiazdy. a wiesz kto zawsze mi przychodzi na myśl?
|
|
|
i często w nocy gdy siedzę na parapecie z kubkiem gorącej czekolady,
zastanawiam się co teraz robisz ? czy też patrzysz w to samo niebo ?
a może nie potrafisz usnąć i też o mnie myślisz ?
|
|
|
Ja wiem, że to nie jest takie sobie po prostu niewinne spojrzenie..
|
|
|
Marzę o tym, że kiedyś do mnie podejdziesz i powiesz ' cześć '
|
|
|
Patrząc w księżyc,
Gdy zalewa noc łzami,
Wśród ciszy migocących gwiazd,
W deszczu nocy łez.
Tak wygląda moja każda noc,
w której nie ma Cię...
|
|
|
Nigdy nie mów, że nie ma szansy. Ona zawsze stoi obok, wystarczy się do niej uśmiechnąć.
|
|
|
" ..Za mało odwagi, by czasem
wprost coś powiedzieć sprawia, że
wokół wciąż plątają się niespełnione
nadzieje.. "
|
|
|
oglądać te durnowate komedie romantyczne i pochłaniając litrami lody, zazdrościć bohaterom happy end'u.
|
|
|
wybacz moją kretyńską euforię na Twój widok i te kompromitujące świeczki w moich tęczówkach. staram się powstrzymać zachwyt Twoją osobą, ale uwierz że nie jest mi łatwo. przepraszam za mój paraliż, ale widząc Cię zapominam o Bożym świecie.
|
|
|
rozhisteryzowana upuściła palącego się papierosa na swoje ulubione rajstopy. wypaliła dziurę. jak na złość, układała się w kształt serca.
|
|
|
znowu patrzysz na mnie tym uwodzicielsko speszonym wzrokiem, mówiąc mi jaka jestem nieziemska. nabieram się po raz kolejny, wiedząc jak łgasz. zdając sobie sprawę, że wchodzenie drugi raz do tej samej rzeki jest absurdem. skazywać się na cierpienie w imię miłości? mimowolnie - jak najbardziej.
|
|
|
Jak daleko musiałabym odejść, abyś poczuł czemu ze mną chcesz być?
|
|
|
|