 |
luckycharm.moblo.pl
'pozwolisz że raz jeszcze się Tobą zachwycę ?'
|
|
 |
'pozwolisz, że raz jeszcze się Tobą zachwycę ?'
|
|
 |
'wszystkich moich „kolegów” mogę nazwać przechodniami którzy pukają do drzwi mojego serca. każdy przychodzi puka, witam się z nim i kiedy chce ich zaprosić przypomina mi się On. był kimś wyjątkowym. Zapukał. Otworzyłam mu. Był jedynym w swoim rodzaju chłopakiem, ideałem o jakim marzyłam i kiedy chciałam się z nim przywitać i jako jednego z niewielu zaprosić do środka, znikł.. nie zdążyłam nawet dobrze go poznać, a już go kochałam. od tego czasu nie dopuszczam do mojego serca nikogo innego, bo wierze ze On jeszcze kiedyś wróci.'
|
|
 |
'teoretycznie nie tęsknię za czułością, bliskością i poczuciem bezpieczeństwa. o praktyce nie mówmy.'
|
|
 |
'cholerna cisza. powoli zaczynałam przez nią wariować. dławiłam się nią. byłam bezbronna, a ona owijała się wokół mojej szyi i po cichutku dusiła, współpracując z miłością.'
|
|
 |
'nienawidzę Cię za wszystko. za to, że dałeś mi tą cholerną nadzieję z której i tak nic nie wyszło. za nieprzespane noce i litry połykanych łez. nienawidzę Cię za wiele rzeczy, a przede wszystkim za to, że mimo tego jak doskonale Cię znam wciąż Cię kocham, czując się z tym żałośnie.'
|
|
 |
'a gdyby zniknąć, tak bez zapowiedzi i odszukać wszystkie niespełnione marzenia a potem posegregować je od najważniejszych do najmniej ważnych? wiesz, że zajmowałbyś pierwsze miejsce?'
|
|
 |
'miłość jest tym, co zostaje, gdy mija zakochanie, rozumiesz? kiedy niepokoisz się o kogoś i masz nadzieję, że jest szczęśliwy, ale nie żywisz już co do niego złudzeń. być może ten rodzaj miłości nie jest podniecający i namiętny, nie ma w nim tych wszystkich rzeczy, które z czasem przekwitają. wszystkich tych rzeczy, na których tak ci zależy. ale w ostatecznym rozrachunku to jedyny rodzaj miłości, który się naprawdę liczy.'
|
|
 |
'nie była ideałem. Nie przypominała niczego, co piękne. mówiła, że nie okazuje uczuć, ale robiła to mówiąc o nich. próbowała być egoistką, bezskutecznie. żyła po swojemu i chciała kogoś, kto będzie miał swój świat i znajdzie w nim dla niej miejsce. nie chciała wiele, chciała jedynie mieć wszystko. nie chciała podbić świata, tylko by ktoś go podbił dla niej, owinął w wielką czerwoną kokardę i dał jej w prezencie. chciała spokojnego życia, w którym ciągle będzie się coś działo. chciała żyć długo, ale nie dożyć starości. umrzeć po cichu, ale żeby każdy o tym wiedział.'
|
|
 |
'w miłości więc człowiek promieniuje na zewnątrz, rozpływa się do pewnego stopnia w otaczającym świecie. w skrajnych wypadkach nasilenia uczuć pozytywnych zatraca się jakby swą osobowość, zespolenie z przedmiotem miłości jest tak silne, że przestaje się być sobą.'
|
|
 |
'wiesz dlaczego tak dobrze dogaduje sie z facetami ? od zawsze mam dobry kontakt z dziećmi.'
|
|
 |
'kto wierzy w obecność dobra w drugim człowieku, rozbudza je w nim.'
|
|
 |
'trzeba umieć zauważyć, kiedy jakiś etap życia dobiega końca. zakończyć cykl, zatrzasnąć drzwi, zamknąć rozdział – nieważne, jak to nazwiemy, ważne, żeby zostawić za sobą to, co już minęło.'
|
|
|
|