|
lovetheworld.moblo.pl
byliśmy na tej samej imprezie. około pierwszej kumpel uniósł w górę pustą butelkę po piwie. gramy pytanie albo wyzwanie! zagaił. usiedliśmy w niedbałym kręgu kolejn
|
|
|
|
byliśmy na tej samej imprezie. około pierwszej kumpel uniósł w górę pustą butelkę po piwie. - gramy, pytanie albo wyzwanie! - zagaił. usiedliśmy w niedbałym kręgu, kolejne osoby zaczynały kręcenie. w końcu szkło trafiło w Jego dłoń, a kręcąca się butelka w końcu zatrzymała się wskazując na mnie. - wyzwanie. - wymamrotałam. uśmiechnął się do mnie, na co serce zabiło zdecydowanie za szybko. tak dawno tego nie robił. - pocałuj mnie. - polecił mi na co zareagowałam krótkim lękiem. zbliżyłam się do Niego i połączyłam nasze wargi w całość na dobrą minutę, delektując się na powrót Jego bliskością. wróciłam na swoje miejsce i zakręciłam niedbale, przyjmując współczujące spojrzenia znajomych, którzy doskonale wiedzieli jak bolało mnie rozstanie. butelka wykonała ostatni obrót i zatrzymała się, na Nim. - pytanie. - podrapał się po karku. przełknęłam ślinę. - kochasz mnie jeszcze? - wybełkotałam. - jak wariat. - odpowiedział po czym otworzył ramiona ze świadomością, że zaraz się w nich znajdę.
|
|
|
było już późno, oni oglądali film u niego w domu, nagle głośnie pukanie do drzwi, to był on, ten którego tak nienawidziła, przyszedł z tym swoim ironicznym uśmiechem na twarzy, ale po chwili jego uśmiech znikł. zrobiło się cicho, nagle zaczął krzyczeć i ją obrażać. jej chłopak na początku siedział cicho, ale później już nie wytrzymał mimo, że był to jego najlepszy przyjaciel, uderzył go. ten wkońcu się zamknął, ona wybiegła z tamtąd cała we łzach. biegła wprost do domu, była cała roztrzęsiona. on próbował ją dogonić, lecz nie zdąrzył. wpadła pod samochód, leży w krytycznym stanie.. teraz obwinia siebie, dlaczego jej nie zatrzymał, dlaczego to musiało się tak skończyć? a jak ją teraz straci? nie wytrzyma bez niej. całe dnie przesiadywał u niej w szpitalu, leżała już tydzień w śpiączce i nic, żadnej szansy na jej odzyskanie. wkońcu lekarze zdecydowali ją odłączyć, on nie wytrzymał i również odebrał sobie życie. ♥ | lovetheworld
|
|
|
wolę się z Toba kłucić, niż całować kogokolwiek innego. ♥ | net .
|
|
|
i nie pomoże przekręcanie się z boku na bok, czy poprawianie poduszki. tu potrzebne jest Twoje 'dobranoc'. ♥ | lovetheworld
|
|
|
' gdybyś napisał mi w nocy, że chcesz mnie zobaczyć, ja bez namysłu wybiegłabym z domu. pokonałabym w kilkanaście minut dzielące nas kilometry. nawet boso. uwierz ;* ' | net .
|
|
|
.` Obiecuję Ci , że którejś letniej nocy wracając z imprezy środkiem ruchliwej ulicy ze szpilkami w rękach wykrzyczę wszystkim jak bardzo Cię kocham . ♥ | net .
|
|
|
Wielu facetów mi się podoba . Kilkunasty mnie kręci . Na widok niewielu zapiera dech w piersiach . W paru podoba mi się och niezwykła osobowość
, a w kilku innych zabujcze spojrzenie . Jednak kochac mogę tylko jednego , i niewiadomo czemu ale padło na ciebie . ♥ | net .
|
|
|
i wyciągne swoje serce,aby Ci udowodnić, że bije tylko dla Ciebie kochanie. ♥ | lovetheworld
|
|
|
najgorsze są wieczory, kiedy siedzisz z słuchawkami w uszach, wpatrujesz się w niebo i uświdamiasz sobię, że tak na serio nie masz nic, że wszyscy którzy Cię otaczają to sami skurwieni przyjaciele, czekający tylko na Twoją porażke, by móc obrobić ci tyłek, za plecami. | lovetheworld
|
|
|
` zazwyczaj wieczorami mam ochotę na herbatę i na życie z Tobą, wiesz?. ♥ | lovetheworld
|
|
|
Jestem księżniczką tak popierdoloną, ale i tak słodką że w sukience z różowego tiulu skopie ci dupę czarnym glanem i powiem: "tu będzie stał mój jebany zamek" ;D | net .
|
|
|
Wzięła swoja ulubiona książkę, usiadła na łóżku i przez chwile, miała w dupie wszystkich tak jak oni ją zawsze.. | lovetheworld
|
|
|
|