|
lovesangels.moblo.pl
Zakochałam się w tobie bo uwielbiam wyzwania
|
|
|
`Zakochałam się w tobie bo uwielbiam wyzwania
|
|
|
Nie chcę łapać szczęścia ja chcę ściskać je w garści.
|
|
|
każdy mój dzień wypełniony twoim uśmiechem jest idealny
|
|
|
`I jak mała dziewczynka uczepiła się marzeń.`
|
|
|
Ona mówiła: Kocham Cię... Krzyczała: Nie odchodź! Płakała: Proszę zostań ze mną jesteś moim sercem Szeptała: Umrę...przecież nie można żyć...bez serca... A on:Odwrócił się i odszedł. Kilka dni później przeczytał na klepsydrze: Ona mówiła: A on jej nie słuchał Krzyczała: A on nie reagował Płakała: A on nie widział jej łez Szeptała: A on po prostu odszedł ...Umarła... Stwierdzono brak serca! W jego oczach pojawiły się łzy On mówił: Wróć Krzyczał: Przepraszam Płakał: Proszę wróć, wszystko naprawie Szeptał: Kocham Cię... Lecz ona już go nie słyszała ...ODESZŁA...
|
|
|
W życiu miłości nie ma. Trzeba zrobić dobry melanż i sie nie przyzwyczajać
|
|
|
W pewnym miasteczku żyła niewidoma dziewczyna która nienawidziła wszystkich poza jej chłopakiem. Kiedy on pytał czy za niego wyjdzie? Ona odpowiedziała że tylko wtedy kiedy będzie mogła go zobaczyć. Któregoś dnia ktoś podarował dziewczynie oczy. Kiedy ujżała swojego chłopaka, zauważyła że on też jest niewidomy była w szoku. Gdy on zapytał "Czy wyjdziesz teraz zamnie?" Oburzona odparła-"Nie ma mowy" i odeszła. Za kilka dni dostała list pisano w nim;"Kochanie dbaj o moje oczy"
|
|
|
- „TO JUŻ KONIEC”. Powtarzam sobie to setki razy dziennie. Powtarzajcie mi to wszyscy. A może uwierzę
|
|
|
Smutna dziewczyna na ziemi siedziała. Tylko muzyka jej płacz zagłuszała. Jeszcze przed chwilą uśmiech uroczy, a teraz zaciśnięte usta i zamknięte oczy. Znak życia tylko łzy dają, które płyną po policzkach i nie przestają...
|
|
|
proszę, uderz mnie w twarz, gdy przy poznaniu kolejnego faceta powiem, że jest inny niż wszyscy!
|
|
|
Szczęście jest jak motyl.. kiedy usiłujesz je złapać, zawsze wymyka ci się z rąk. Ale jeśli cichutko usiądziesz, to może samo do ciebie przyleci .
|
|
|
-Mogę mówić do Ciebie dziewczynko? -Dziewczynko? -Tak, dam Ci jeszcze zapałki. Będziesz moją dziewczynką z zapałkami. -Ale… przecież ona umiera. -To nic, nie martw się. Ja zmienię tę bajkę.
|
|
|
|