|
lovermonster.moblo.pl
Wiesz co najchętniej Powiedziałabym Temu Skurwysynowi ? Co takiego? że go kocham lm
|
|
|
-Wiesz co najchętniej Powiedziałabym Temu Skurwysynowi ?
- Co takiego?
- że go kocham/lm
|
|
|
wiesz jak to jest budzić się każdego ranka z poczuciem, tej walonej beznadziejności? jak to jest, gdy nawet kawa nie jest w stanie postawić Cię na nogi? nie. więc, nie mów, że wiesz jak się czuję./lm
|
|
|
perfekcyjnie potrafię oszukiwać własną podświadomość. szczególnie kategoriach 'wcale mi nie zależy', 'nic do niego nie czuje', 'sprawdzając co minutę sms'a wcale nie mam nadziei, że zobaczę jego numer na wyświetlaczu’./lm
|
|
|
- Nie rozumiem czemu ona tak na niego reaguje, on nie jest wcale taki ładny i nie wyróżnia się specjalnie z tłumu. A ona jak ta wariatka krąży wzrokiem po jego ciele, wzdycha, trzęsie się i śmieje rumiana gdy się do niej odezwie.
- Może po prostu go kocha./lm
|
|
|
Bo ona ma sześć różnych uśmiechów: pierwszy, gdy cos ją na prawdę rozśmieszy. drugi, gdy śmieje się z grzeczności. trzeci gdy snuje plany. czwarty, gdy śmieje się sama z siebie. Piąty, gdy czuje się niezręcznie i szósty ,gdy Cię widzi./lm.
|
|
|
wiesz, czego chcę najbardziej ? żebyś mnie przytulił i powiedział że już nikt mnie nie skrzywdzi. Tylko kończąc marzyć przypominam sobie, że ty nawet nie wiesz że ktoś taki jak ja istnieje.
|
|
|
Chciałabym, żebyś aby raz poczuł to co ja te kilkanaście razy. To samo co czułam jak zostawiałeś mnie w nocy na środku chodnika płaczącą i proszącą żebyś nie odchodził. I życzę ci, żebyś kiedyś też czuł że połowa Ciebie odchodzi i z człowiekiem który Cię rani najlepiej jak umie./ lm.
|
|
|
Chciałabym, żebyś aby raz poczuł to co ja te kilkanaście razy. To samo co czułam jak zostawiałeś mnie w nocy na środku chodnika płaczącą i proszącą żebyś nie odchodził. I życzę ci, żebyś kiedyś też czuł że połowa Ciebie odchodzi i z człowiekiem który Cię rani najlepiej jak umie./ lm.
|
|
|
Piją, palą uwarzają się za wielce dorosłych. Potrafią tylko prawić morały o miłości, o tym jak powinno się postępować nie wiedząc sami jak to jest. Dają innym rady co powinni zrobić . Udają przed bliskimi ludzi, którymi nigdy nie byli. Tym samym raniąc ich do bólu. Kiedy ktoś ich pokocha pojawia się " miłość " zachowują się jak gówniarze,którzy nie wiedzą co to uczucia. Zamieniają się w dzieci podczas zabawy w dom. Bawią się przez kilka dni, po czym mówią, że to koniec. Przez kilka dni robią nadzieję, a potem znikają jak bańki mydlane. Przecież dorośli ludzie tak nie postępują prawda ?! I o to chodzi, że nie. Nie które dzieci potrafią być bardziej poważne i odpowiedzialne, niż niektórzy wydawałoby się dorośli ludzie./ lm.
|
|
|
|