|
loveandhug.moblo.pl
popękane serce tysiąc myśli w głowie i ta cholerna nadzieja że wróci
|
|
|
popękane serce, tysiąc myśli w głowie, i ta cholerna nadzieja, że wróci
|
|
|
kolejny wieczór, przy smutnych kawałkach, zastanawiając się, dlaczego wyszło jak wyszło
|
|
|
Podziwiam dziewczyny, po których nie widać, że cierpią.
|
|
|
wybór należał do Ciebie, więc nie dziw się, że teraz to ja będę mieć wyjebane.
|
|
|
zawsze istnieje wybór - zrozumieć lub uciec
|
|
|
Kiedy odchodzi od nas najwazniejsza osoba w zyciu w glebi duszy cos umiera i nie jest juz tak jak kiedys /loveandhug
|
|
|
Najpierw czekałam,aż będziesz dostępny. Później czekałam,aż napiszesz.Teraz możesz mnie w dupę pocałować !
|
|
|
podejdź, przytul, powiedz, że kochasz i.. zostań już zawsze.
|
|
|
`brakuje mi tych spotkań, bo przez ten krótki czas wydawało mi się, że coś ma sens. pewnie złudnie jak zwykle. takie dziwne wrażenie, że warto cokolwiek. prawie nie pamiętam tego uczucia, tak rzadko mnie odwiedza. i właściwie nic poza tym. na niczym mi jakoś szczególnie nie zależy. a wtedy przez krótką chwilę naprawdę chciało mi się żyć.
|
|
|
chciałabym powiedzieć Ci, że dalej cholernie mi zależy i że ciągle mam nadzieje że wrócisz, ale nie mogę sobie na to pozwolić. w żadnym wypadku nie będę niszczyć tego, co już sobie poukładałeś. szkoda, że nie uwzględniłeś mnie w swoim skromnym życiu nawet jako dobrej kumpeli z którą zawsze możesz iść na piwo i pogadać o wszystkim.
|
|
|
`zaczęło lać. niebo zaczęło niesamowicie zanosić się deszczem. właśnie wtedy ściągnął swoją bluzę. niezdarnie ją jej założył, nie słuchając sprzeciwów z jej strony. wziął ją na ręce, tak jak przenosi się pannę młodą przez próg. zaniósł ją pod zadaszenie, jednego z budynków. - Ty, tylko sobie mała nie schlebiaj. Po prostu Twoich trampek było mi szkoda. - Powiedział, udając powagę. Oboje wybuchnęli śmiechem. On delikatnie się nachylił. Ona cała podekscytowana zamknęła oczy i zaczęła się przygotowywać do pocałunku. - To należy do mnie. - powiedział z uśmiechem, ściągając z niej bluzę. - A to do mnie. - powiedziała, całując go namiętnie.
|
|
|
-Kochasz ją? Tylko szczerze. -Kocham jak cholera! - To zrób coś. Bo znając ją znowu gdzieś Ci ucieknie. Tylko tym razem jej już nie znajdziesz!
|
|
|
|