|
love_youuuu.moblo.pl
Niebieskim długopisem maluję różowe serce. Nierealne?! Jak My...
|
|
|
Niebieskim długopisem maluję różowe serce. Nierealne?! Jak My...
|
|
|
- Pobawimy się w magika?
- W magika? To znaczy jak?
- Ty będziesz udawał, że mnie kochasz, a ja będę udawała, że Ci wierzę.
Taka piękna iluzja.
|
|
|
-Nie chcę!
- Czego?
- Mieć tej pieprzonej nadzieji,że on napisze..
|
|
|
Ałł.! A to za co.?!
- To bez znaczenia, to już przeszłość...
- Ale boli nadal.!
- Ooo tak...przeszłość często boli.
|
|
|
- Nie możemy być już razem...
- Dlaczego.?
- Bo Cię kocham...
- Więc jaki problem,ja też Cie kocham...
- Ale ja kocham Cię jak przyjaciółkę... WYBACZ...
|
|
|
-Szczęściara ..
-Nie, pesymistka...
-Co?! Czemu ,?
-Bo uwierzyła , że ją kocha ; (
|
|
|
Moje zaufanie w stosunku do Ciebie spadło tak mocno, że nawet nie uwierzę Ci która jest godzina.
|
|
|
obudził ją sms. napisał on. uśmiech pojawił się na jej twarzy. jednak znikał w chwili czytania wiadomości "słuchaj.. nie mogę tak dalej." ee.. co się dzieje? "ja.. ja już cię nie kocham! nigdy nie kochałem." coo? po tym wszystkim co przeżyli on nie kocha ? jak może. przecież byli idealną parą. każdy zazdrościł im tej 'miłości'.. planowali przyszłość. chcieli zbudować biały dom, mieć psa i gromadkę dzieci. a on tak po prostu pisze, że jej nie kocha?! dziewczyna wyłączyła telefon. zawalił jej się świat. wszystko co było dla niej najważniejsze straciło sens. i co teraz? wyszła z domu cała zapłakana.łzy spływały wraz z jej ciemnym tuszem. szła trzęsąc się, nogi jej się uginały ale szla. poszła w
miejsce gdzie chodzili razem. nad jezioro. usiadła i przed jej oczami przewijały się wszystkie wspólne chwile. pierwszy pocałunek. pierwsze "kocham cię".. nie wytrzymała. wskoczyła do wody. nie przeżyła. on tymczasem wysyłał jej sms
"prima aprilis kochanie :*".
|
|
|
Dla szpanu to ja mogę włosy na tęczowo zafarbować, a nie udawać, że kocham.
|
|
|
świetnie radzę sobie bez Ciebie - powiedziała wydychając papierosowy dym .
|
|
|
Godzina 3 w nocy, dźwięk smsa zerwał mnie z łóżka. wstałam, popatrzyłam na ekran i pokazało się jego imię. Myślałam, że umrę ze szczęścia jak przeczytałam jego treść. Dwie minuty po odczytaniu, zadzwonił. Odebrałam. Pierwsze jego słowa 'odpowiedz, kochasz mnie?'. Chwile milczałam, rozpłakałam się i odpowiedziałam, że nie wie nawet jak bardzo, nie wie jaki jest dla mnie ważny. a kiedy powiedziałam, że go kocham najmocniej na świecie, kazał mi wyjść na balkon. Wyszłam. i pod nim stał on, krzycząc, że mnie kocha. Piękne, nie? tylko szkoda, że to był tylko sen.
|
|
|
Ty pewnie teraz pijesz z kumplami, a może wyrywasz jakieś panny, którąś z nich zaliczasz. Właściwie możesz w tej chwili robić wszystko, czego się nie domyślam, lub domyśliłam się dawno. A ja... Ja jak głupia siedzę przed kompem z telefonem w ręku czekając aż wejdziesz na gadu albo napiszesz esa.. Jak kiedyś.
|
|
|
|