Mnie przepraszasz? Przeproś przedmioty, które haniebnie niszczyłam, nie mogąc wytrzymać z bólu. Przeproś, mojego psa, który cierpał razem ze mną. Przeproś klawiaturę od laptopa, która szwankuje po tym jak wylałam na nią tonę łez. Przeproś, poduszkę którą egoistycznie pozbawiłam piór, przeproś kapcie, w których biegałam po śniegu w poszukiwaniu.. sama nie wiem czego. Przeproś mój telefon, który codzień rzucany o scianę nie wytrzymał presji i się zepsuł. Nauczynia, potłuczone przezemnie również cierpiały. Ludzi, na których niejednokrotnie się wyzywałam, przeproś. Podziękuj Pezetowi i jego "Muzyce emocjonalnej", bez których prawdopodobnie nie byłabym w stanie teraz z Tobą rozmawiać.// love-the-way-you-lie.
|