|
lostwithoutyou__.moblo.pl
Ciągle o Tobie myśle. Gdy otwieram oczy sprawdzam czy leżysz obok. Gdy myje zęby zastanawiam się czy podasz mi ręcznik. Gdy jem śniadanie myśle czy zostawić C
|
|
|
Ciągle o Tobie myśle.
Gdy otwieram oczy, sprawdzam czy leżysz obok. Gdy myje zęby, zastanawiam się czy podasz mi ręcznik.
Gdy jem śniadanie, myśle czy zostawić Ci trochę. Gdy czytam książkę, chcę Ci jak najszybciej o niej opowiedzieć.
Gdy oglądam film, zastanawiam się czy też by Ci się spodobał.
|
|
|
Bo razem nawet straszna mina wydaje się być szczęśliwą.
|
|
|
Widzieć to, co niewidzialne, dotknąć to co nietykalne ..
|
|
|
Naucz mnie sztuki małych kroków.
|
|
|
Wznosze się ze szczęścia ku niebu
za każdym razem gdy całuje Twoje blade wargi.
|
|
|
Możemy być szczęśliwi, gdziekolwiek.
|
|
|
Gdybym Cię nie spotkała, to bym Cię sobie wymarzyła.
|
|
|
kocham Cię, mimo wszystko.
|
|
|
Szczęście w filiżance. Jedno, drugie i kolejne..
|
|
|
Siedząc w wannie, spowiadam się pralce z miłości do Ciebie
|
|
|
' najpierw tęskniłam za nim.
tak do bólu, uśmierzałam go litrową butelką taniego wina i snem.
Potem gdy mnie zostawił, tęskniłam do dnia, kiedy za nim nie tęskniłam.
Gdy nie mogłam sobie przypomnieć takiego dnia, to piłam z rozpaczy
i bezsilności jeszcze więcej i jeszcze tańsze wino. Przecież każdemu się zdarza.
Ale mi nie powinno, wogóle nic, ani dziś ani wczoraj.
Gdy skończyłam 'Ciebie czytać
siedziałam nadal nieruchomo w fotelu i myślałam o tym, że spotkałam,
zupełnie przypadkowo, niezwykłego człowieka.
Że chciałabym, abyś był zawsze. Na wieczność.
Po raz pierwszy, skulona na tym fotelu, zaczęłam się być,
że mogłbyś przestać być cześcią mojego życia.
Nie wyobrażam sobie tego. Zastanawiam się, dlaczego poczułam to akurat teraz.
|
|
|
Właściwie zastanawiam się co czuje patrząc na niego.
To nie jest to co wcześniej, teraz chce zabrać oczy,
wcześniej oddałabym dużo by móc na nim ulokować swoje spojrzenia.
Jak to wszystko paradoksalnie szybko się zmienia.
Nadal nie rozumiem dlaczego nie potrafi przyznać się i powiedzieć prawdy.
Zdecydowanie rozczarowało mnie Jego zachowanie. Nie jest tym kim był,
a raczej nie był tym kim jest. Może w ogóle Go nie ma ?
Te wszystkie rozważania, twierdzenia, rozmowy nie mają sensu
w świetle tego kim jest dziś i teraz.
Dobrze, że tam stała ta choinka, bo chyba zaczęłabym krzyczeć.
|
|
|
|