Kiedy wczoraj byłam z kolezankami i śmiałysmy sie z tego co dzisiaj robilismy, i nagle ja przestalam po chwili usłyszałam :
- Ej?! słyszysz nass?
- Hmm co ? taaaa słysze.!
i łza spłyneła mi po policzku! .Nagle dziewczyny staneły i zauważyły tą samą postac co ja leżącą na tej zdzirze! po kilkunatu minutach jednak pozlimy na trawe posiedziec i nadal pośmiac sie z naszych idiotycznych pomysłow, jednak po chwili wpadłysmy na pomysł zeby snapisac esemesa do niego zeby podeszli do nas, po chwili juz bylismy wszyscy razem i sie smiałysmy, lecz za chwile to sie wszystko skonczyło bo musiała przyjsc ta suka!, długo gadali i ona flirtowała z nim, a mnie krew zalewala, ale potem spedziłam z nim i z nimi najlepsza godzine w moim życiu! chociaz nic sie nie odzywalam tylko patrzałam na jego brązowe tęczowki
|