|
litai.moblo.pl
Na naszym ostatnim spotkaniu prosiłem o odrobinę szczerości żebyś dała mi tą godzinę bez kłamstw. Wróciłem do domu pisaliśmy w nocy. Wierzyłem w Twoje słowa. Następne
|
|
|
litai dodano: 4 grudnia 2011 |
|
Na naszym ostatnim spotkaniu prosiłem o odrobinę szczerości, żebyś dała mi tą godzinę bez kłamstw. Wróciłem do domu, pisaliśmy w nocy. Wierzyłem w Twoje słowa. Następnego dnia okazało się, że to było gówno warte.. Znowu mnie okłamałaś. Brak mi słów.. Żegnaj
|
|
|
litai dodano: 3 grudnia 2011 |
|
Otwierając rano Tymbarka, jak zawsze pomyślałem o Tobie. 'Nie mogło być inaczej'. Reakcja była natychmiastowa, pojawiła się łza..
|
|
|
litai dodano: 3 grudnia 2011 |
|
Nie mogłem inaczej, naprawdę.. nie potrafię znieść tych wszystkich myśli.
|
|
|
litai dodano: 30 listopada 2011 |
|
Trzy godziny w jednym miejscu, trzy godziny z jedną nutą, trzy godziny myślenia i.. trzy godziny samotności. A obiecywaliśmy sobie, że nigdy tam nie pójdziemy sami. To miało być nasze miejsce, a nie miejsce na łzy.
|
|
|
litai dodano: 30 listopada 2011 |
|
Na naszym ostatnim spotkaniu powiedziałem jej, że może zrobić wszystko co zechce, niech chociaż przez chwilę będzie tak jak kiedyś. Nie mogłem przestać na nią patrzeć, nie chciałem jej puścić. Powiedziałem, żeby zapamiętała to spotkanie, bo to może być ostatnie. To od niej zależały nasze dalsze losy. Obiecała, że zrobi wszystko byśmy byli razem. Zmieni się, będzie fantastycznie, lepiej niż kiedyś. A ja głupi łudziłem się... Już wtedy czułem, że to jest ostatni raz kiedy jestem szczęśliwy, gdy mam wszystko przy sobie. Po prostu czułem, że to koniec.. Z każdą minioną sekundą czułem, że ją tracę. Ale ona była pewna swego. I co? Już ma następnego faceta. Zał mi siebie
|
|
|
litai dodano: 30 listopada 2011 |
|
Przejść się drogą wspomnień, ze starym dobrym bitem w uszach. Odwiedzić miejsca, z którymi w tym roku tyle mnie połączyło. Pomyśleć nad sensem życia, własnym sensem - mój plan na dzisiejszy wieczór.
|
|
|
litai dodano: 30 listopada 2011 |
|
Podobno zależało jej na kontakcie, nawet po rozstaniu. Wiem, że kobiety są inne i nie jest mi dane je zrozumieć. Ale przecież są jakieś zasady. Są alternatywy i zaprzeczenia, jak w matematyce. Jest też równoważność. Uczucia i przeszłość okazywana poprzez obojętność..? To w takim razie ja nie pasuję do tego świata.
|
|
litai dodał komentarz: |
30 listopada 2011 |
litai dodał komentarz: |
30 listopada 2011 |
|
litai dodano: 28 listopada 2011 |
|
Każdego wieczoru siadałem i spisywałem naszą historię. Chciałem mieć jakąś pamiątkę po najważniejszej osobie w moim życiu. Po miesiącu zabrakło kartek. Leżał w biurku, do czasu gdy dowiedziałem się, jak mnie potraktowałaś. Okłamywany na każdym kroku? Tego już dość... Zacząłem czytać, okazało się, że ta szczęśliwa miłość nie ma nic wspólnego z osobą, która dzisiaj niszczy mnie psychicznie. Zeszyt leży jeszcze na dnie szafki, spalony do połowy, jest odzwierciedleniem mojego serca. Które tak samo zostało zniszczone. "Metoda spaloej ziemi"? Myślanem, że tego uczą nas na histori... jednak tyopanowałaś tą techinkę do perfekcji.
|
|
|
litai dodano: 28 listopada 2011 |
|
Czekam na prawdę, tak bardzo jej pragnę. Pragnę, byś stanęła przede mną i powiedziała mi całą prawdę prosto w twarz. Bym poczuł, że nic dla ciebie nie znaczę, że nasza wspólna przeszłość, to była tylko szkolna historia, taki epizod. Chcę poczuć tą nicość - moje życzenie urodzinowe.
|
|
|
litai dodano: 28 listopada 2011 |
|
Ból, który rozdziera serce, bo wiesz że osoba która kiedyś była dla cb wszystkim, ona... już nie istnieje. Widok tej osoby i uczucie, że tak naprawdę po 14 miesiącach wcale jej nie znasz! To potrafi dobić, prawda?
|
|
|
|