|
liptonxd.moblo.pl
Chcę lecieć jak na skrzydłach wolności nad ziemią Chcę lecieć nad światem życie zostawić pode mną Swój strach łzy troski by promień światła ogrzał Serce które z
|
|
|
Chcę lecieć jak na skrzydłach wolności nad ziemią
Chcę lecieć nad światem, życie zostawić pode mną
Swój strach, łzy, troski by promień światła ogrzał
Serce, które zwątpiło w istnienie dobra
Ulecieć ponad wszystko prosto w objęcia aniołów
Lub spłonąć na popiół w jego litości ogniu
Odzyskać wiarę straconą, odzyskać radość
By móc w spokoju odejść, spokojnie na zawsze zasnąć
|
|
|
Idź, idź... i nawet pod wiatr idź ze mną
By w przyszłość bezczelnie patrzeć
Wyciągnąć środkowe palce, chodź ze mną
Choć nic nie mogę Ci obiecać
Na fart nie ma co czekać, uwierz w to
I chodź, choć nie znam celu drogi uczyń to
Sam dla siebie zmień coś
Podnieś pierwszy raz w życiu rękę
I chodź ze mną gdzieś, sam nie wiem dokąd jeszcze
|
|
|
Posłuchaj, chodź ze mną, chociaż zupełnie nie wiem dokąd
Chodź ze mną by sens nadać życia krokom
Ze mną ku słońcu, może gdzieś nad przepaść ze mną
Po szczęście albo po szaleństwo, w ciemność ze mną
|
|
|
I nie pytaj mnie o nią, znasz ją doskonale
Nie pytaj co Tobie da, lecz co Ty możesz zrobić dla niej
Codziennie w innym stanie ją spotykasz
Lecz czujesz tylko dumę, gdy ktoś o nią Cię zapyta
|
|
|
Jedna z jej lekcji była o wierności
Tej ostatecznej do ostatniej krwi kropli
|
|
|
To tylko krok by pomyśleć i się cofnąć...
Zatrzymać w gardle słowo, które może kogoś dotknąć.
Czasem nie wolno odpuścić i stanąć z boku.
Bo w życiu są sprawy dużo ważniejsze niż spokój.
|
|
|
żebra pękły w pół, tak samo jak serce z nadmiaru zbyt emocjonalnych chwil, ale musisz być silna, rozumiesz ? uwierz w siebie. zapamiętaj to.
|
|
|
pakowałam do koszyka paczkę żelek, kiedy usłyszałam za sobą Jego głos. - wciąż uzależniona. - szepnął lekko do mojego ucha. nie drgnęłam. - wyobraź sobie jak cudnie by było, gdyby tak na tych pułkach poukładać miłość. - rzucił muskając wargą moją szyję, a serce skowyczało coraz głośniej, coraz bardziej tęskniło za przeszłością i jęczało w żalu o to, że dałam Mu odejść. - każdy by je kupował, każdy by się uzależniał, każdy chciałby więcej, ale tylko niektórzy zdobyliby się na pielęgnowanie tej miłości. - wyswobodziłam się z Jego ramion i ruszyłam z wolna do kasy. zaczęłam wyjmować produkty na taśmę, kiedy pociągnął mnie za rękę. moje 'zostaw' pomieszane z Jego 'nie' oraz nawoływanie ekspedientki z pytaniem o jakąś kartę. w końcu mój podniesiony ku Niemu wzrok i największy błąd, jaki popełniłam. w Jego oczach migotała tęsknota.
|
|
|
"Jeśli będę musiał się odwrócić i to, co czuję zniszczyć, nie móc o tym mówić. Jeśli będę musiał poczuć tak, musisz zrozumieć, to będzie koniec nas. Koniec, dziś tak to czuję."
|
|
|
"Bo nie w tym rzecz, żeby leżeć, płakać, szlochać. Ktoś cię kocha, to ty też się naucz kochać."
|
|
|
bez wiary ciężko jest, jak bez liter w słowie
|
|
|
"Żyję dla takich chwil kiedy bierzesz haust powietrza i krzyczysz: Chwilo, proszę bądź wieczna!"
|
|
|
|