|
lickmysneakers.moblo.pl
Czy wiesz ze gdy z Tobą piszę rozmawiam a nawet kiedy widzę że uśmiechasz się do mnie to czuję się jak księżniczka. Mam wtedy swą własną bajkę. A ty jesteś jej te
|
|
|
Czy wiesz, ze gdy z Tobą piszę, rozmawiam, a nawet kiedy widzę, że uśmiechasz się do mnie to czuję się jak księżniczka. Mam wtedy swą własną bajkę. A ty jesteś jej tematem. Więc proszę nie zmieniaj tego co jest teraz.
|
|
|
Mam dość, codzienna "maska, że wszystko jest dobrze" powoli zaczyna mnie irytować, najchętniej bym to całkowicie olała, pierdoliła i poszła się najebać, wyjarać za wszystkie czasy
|
|
|
unosząc ku górze lewą dłoń, od serca z szacunkiem i minimalnymi iskierkami szczęścia w źrenicach, żegnam jedynych, tych, dla których moje życie było ważniejsze od plot, od słów unoszących się gdzieś pomiędzy korytarzami szkoły, pomiędzy każdym z budynków w mieście. drugich bez jakichkolwiek gestów wymazuję z wyobraźni, trzymając nóż przy żyłach, dociskam go z coraz większą siłą, uśmiecham się, bo wiem, że chociaż robię źle, w tej chwili po raz ostatni czuję ból tego, że żyję. / endoftime.
|
|
|
by głupie serce znowu zabiło, bo teraz skulone ze strachu drży.
|
|
|
Gdy jestem z Tobą nawet deszczowy dzień wydaje się być piękny.
|
|
|
pożądanie. emocja ta jest stworzona po to, aby doprowadzić nas do zagubienia się. po to, aby przekonywać tych, którzy błagali o miłość do niemądrych decyzji. pożądanie powoduje, że ci, którzy tęsknią za rodziną realizują się w gniewie. pozwala tym, którzy są samotni zachowywać się lekkomyślnie. lecz gdy w sercu pogoń za pożądaniem staje się obsesją naszą największą nadzieją, jest opiekuńczy przyjaciel, który nadejdzie z pomocą i powstrzyma nas.
|
|
|
wiesz, chciałabym doczekać dnia kiedy wstanę, wyjdę na ulicę i spojrzę na Ciebie. ale spojrzę tak inaczej. nie tak jak teraz. spojrzę normalnymi oczami, a nie takimi, które przykrywa miłość. podniosę do góry rzęsy i nie poleją się łzy rozpaczy. a serce nie będzie bić mocniej. ręce będą mogły opanować drżenie. chciałabym spojrzeć nie jak zauroczona dziewczyna, ale jak zwykła twoja koleżanka. a jeszcze bardziej chciałabym doczekać takiego dnia, kiedy zobaczę ją i ciebie i się uśmiechnę. ale nie tak sztucznie, na pokaz. ale prawdziwie. prawdziwy uśmiech, bez bólu. tak. Chciałabym doczekać takich czasów.
|
|
|
lustro niepowodzeń mi towarzyszy, a w nim ciągle twoja twarz. w lustrze popękane ślady moich dróg, moich wspomnień, moich snów.
|
|
|
słowa nie są potrzebne. niczego nie zmienią.
|
|
|
Jesteś niebem obserwującym chmury. A wydarzenia, ludzie, sytuacje, to obłoki, które po nim przepływają. Tylko przepływają. Dlatego nie próbuj ich zatrzymać, bo na pewno odpłyną wcześniej, czy później. Ludzie, których kochasz, to właśnie takie chmury. Są na Twoim niebie dłużej lub krócej, ale nigdy na zawsze.
|
|
|
Bo nigdy nie myślisz, że ostatni raz jest ostatnim razem. Myślisz, że będzie więcej. Myślisz, że masz wieczność, ale nie masz. Potrzebuję znaku, że coś się zmieni, potrzebuję powodu, żeby iść dalej. Potrzebuję jakiejś nadziei.
|
|
|
I nawet stojąc na wyciągnięcie ręki można za kimś tęsknić.
|
|
|
|