|
leyduchna.moblo.pl
Nie słuchał hip hopu . Ale wiedział jak ona go kocha . Zaczął słuchać nawet kupił sobie dresy D to jest miłość z poświęceniem leyduchna
|
|
|
Nie słuchał hip-hopu . Ale wiedział jak ona go kocha . Zaczął słuchać , nawet kupił sobie dresy ;D to jest miłość z poświęceniem / leyduchna
|
|
|
Przechodziłam z kumpelą koło naszego ulubionego miejsca . Siedział tam z inna naiwną panienką , której pewnie mówił to co mi .. Łzy zaczęły spływać mi po policzkach , nie wytrzymałam .. Podeszłam do niego "ty skurwysynie , jak możesz" , spojrzał na mnie z żalem w oczach i spytał o co mi chodzi . Wkurzyło mnie to bardziej "przychodzisz z tą panną w nasze miejsce i się pytasz o co mi chodzi" wykrzyczałam.. Nagle podszedł do mnie przytulił mnie i powiedział "to jest moja młodsza siostra , byliśmy na spacerze i właśnie opowiadałem jej o najgorszym błędzie w moim życiu .." odepchnełam go i spytalam "jakim błędzie?" - "no tak zrobiłem wielki błąd zostawiając dziewczynę mojego życia" - powiedział .. /leyduchna
|
|
|
- Czemu nie usunęłaś waszego wspólnego zdjęcia z tapety na telefonie , przecież już nie jesteś z nim? - Tak wiem ale moja chora wyobraźnia myśli inaczej , po co mam ją sprowadzać na ziemie tak jest lepiej / leyduchna
|
|
|
Miałam chłopaka lecz czegoś mi brakowało .. Pojawiłeś się tak niczym znienacka .. Pokochałeś mnie za moja glupote , nie chciałeś opuścić .. Stwierdziłeś że wolisz być tym drugim i być zawsze przy mnie bez zobowiązań niż stracić mnie .. To jest prawdziwa miłość , która oddaje swoją wolność i nie oczekuje na odwzajemnienie .. / leyduchna
|
|
|
-Lubię Sylwester !- Dlaczego ? - Bo mogę się schlać porządnie w luksusowym towarzystwie i zacząć wszystko od nowa z inną perspektywą na moje życie / leyduchna
|
|
|
Moje serce to nie kartka na której mogę napisać wspomnienia z Tb . Potem je wykreślić i wszystko dobrze .. / leyduchna
|
|
|
już nie jestem małą dziewczynka , która jak zdarła kolanko leciała do mamy z płaczem . Mamusia pocałowała i było git . Nie . Zraniłeś moje serce i tego mamusia na pewno nie pocałuje i nie będzie bolało / leyduchna
|
|
|
-Widzisz tą dziewczynę z chłopakiem ?
-No widzę wyglądają na szczęśliwych ..
-Nie .. Oni nie są szczęśliwi . Ona kocha innego , tęskni za nim .
-Po czym to poznałeś ?
-Po jej oczach , spójrz nie patrzy się na niego gdy się całują tylko
spogląda wstecz z nadzieją , że wróci tamten i ją uwolnij od tego fałszywego uczucia ../leyduchna
|
|
|
wyrwał jej parasolkę z dłoni
i kazał się gonić w deszczu..
Jej trampki tonęły w kałużach a
włosy kręciły się na wszystkie możliwe strony.
- Jesteś bezlitosny! wykrzyknęła z dziecięcym wyrazem twarzy.
podbiegł do niej i czule całując w czoło wręczył parasolkę do
dłoni. wziął ją na ręce. niósł ją tak przez całą drogę,
aż doszli do jej domu. ściągnął delikatnie jej trampki i
położył na kaloryferze. wziął ręcznik i zaczął bezszelestnie
wycierać jej włosy. - Przepraszam kochanie. powiedział patrząc
jej prosto w oczy. - Chciałem Cię przygotować..
- Na co? wykrztusiła z niezrozumieniem wypisanym na twarzy.
- Na moje odejście. wyszeptał spuszczając swój speszony wzrok.
- Na co?! zaczęła krzyczeć. - Spokojnie kochanie, to był sprawdzian.
Oblałaś, nie poradzisz sobie beze mnie, zostaję.
odetchnęła z ulgą, wtulając się w Jego ramiona wyszeptała,
że jeszcze jeden taki numer a osobiście go zabije.
tak dla sprawdzianu.
|
|
|
potrzebuję kogoś w życiu.
kogoś, kto przytuli mnie ciemną nocą.
obróci się plecami ze złości. rozłoży ramiona by uścisnąć.
kogoś, kto nie rozumie wiele rzeczy. umie się śmiać. zapewni
mi szczęście i ma delikatną skórę o dziecięcym zapachu.
|
|
|
nigdy nie rozbiłam żadnego lustra,
za każdym razem kiedy jakikolwiek kot przebiega mi
drogę pluję przez jedno i drugie ramię po kilka razy,
kiedy widzę zakonnicę łapię się za guzik.. a i tak mam zajebistego
pecha w życiu.
no fakt, nie znalazłam też nigdy czterolistnej koniczyny..”
|
|
|
Uwielbiam, gdy idąc miastem ze słuchawkami w uszach,
rozmyślam o Tobie, a odtwarzacz spośród ponad 500 piosenek
losuje akurat tę, przy której wyznałeś mi miłość.
|
|
|
|