“Nie był zwyczajnie przystojny, był... urzekający. Prezentował typ faceta sprawiającego, że kobieta pragnie rozerwać mu koszulę i patrzeć, jak wraz z guzikami pryskają zahamowania. Patrzyłam na ten jego uładzony, miejski, skandalicznie drogi garnitur i myślałam o brutalnym, pierwotnym, kotłującym prześcieradło rżnięciu.”
|