Twój oddech wciąż krąży w moim krwioobiegu. Zaledwie wczoraj przekazałeś mi go z ust do ust.Zabawne- zwyczajne muśnięcie warg, jakim codziennie miliardy ludzi obdarowuje się nawzajem. Ten pocałunek odmienił całe moje życie.. Wywrócił wszystko, co do tej pory tak pieczołowicie układałam. Narozrabiałeś mi w świecie jak nikt inny, ale kocham ten bałagan. Jeśli chcesz, to przychodź tu i rozwalaj wszystko jak ci się żywnie podoba, rozpieprzaj wszystko w drobny mak, jeśli tylko masz zamiar pomóc mi posprzątać jak zawsze.
Ona nie podejrzewa, ze jego myśli coś ukrywają, nie,
Kiedy powiedział jej, że miał na druga zmianę do roboty wczoraj,
Dlatego nie zadzwonił do wieczora,
I może w tym było prawdy trochę,
Bo miał na drugą, ale nie zmianę tylko ochotę.