|
laadyy.moblo.pl
Co noc gryzę usta by nie krzyczeć z bólu istnienia bez Ciebie. laadyy
|
|
|
laadyy dodano: 29 listopada 2010 |
|
Co noc gryzę usta, by nie krzyczeć z bólu istnienia bez Ciebie. laadyy
|
|
|
laadyy dodano: 29 listopada 2010 |
|
Są takie oczy, nie pozna pan po nich, że płakały. Wystarczy je otrzeć.
A są takie, że płacz długo w nich stoi, nawet gdy dawno płakały. laadyy
|
|
|
laadyy dodano: 29 listopada 2010 |
|
Są dni, w których kobiecie nawet makijaż nie pomoże. laadyy
|
|
|
laadyy dodano: 29 listopada 2010 |
|
Wyrwał jej parasolkę z dłoni i kazał się gonić w deszczu. jej trampki tonęły w kałużach, a włosy kręciły się na wszystkie możliwe strony. - jesteś bezlitosny! - wykrzyknęła z dziecięcym wyrazem twarzy. podbiegł do niej i czule całując w czoło, wręczył parasolkę do dłoni. wziął ją na ręce. niósł ją tak przez całą drogę, aż doszli do jej domu. ściągnął delikatnie jej trampki i położył na kaloryferze. wziął ręcznik i zaczął bezszelestnie wycierać jej włosy. - przepraszam, kochanie. - powiedział, patrząc jej prosto w oczy. - chciałem Cię przygotować ... - na co? wykrztusiła z niezrozumieniem, wypisanym na twarzy. - na moje odejście. - wyszeptał, spuszczając swój speszony wzrok. - na co?! - zaczęła krzyczeć. - spokojnie, kochanie. to był sprawdzian. oblałaś. nie poradzisz sobie beze mnie, zostaję. - odetchnęła z ulgą. wtulając się w Jego muskularne ramiona, wyszeptała, że jeszcze jeden taki numer, a osobiście go zabije. tak dla sprawdzianu... laadyy
|
|
|
laadyy dodano: 29 listopada 2010 |
|
I odeszła myśląc, że będzie szedł za nią. On stał i patrzył jak odchodzi. laadyy
|
|
|
laadyy dodano: 25 listopada 2010 |
|
Tylko ja mogę siedzieć i bez większego sensu gapić się gdzieś przed siebie. Wypić dwie szklanki cytrynowej herbaty i mieć ochotę na więcej. Przejść centrum handlowe wzdłuż i wszerz i nic nie kupić, obrazić się na świat, twierdząc, że nie uszyli na mnie nic odpowiedniego. Rozmawiać przez pół godziny o rzeczach o których nie mam zielonego pojęcia.Siedzieć całą noc przed komputerem i pisać. Trzy razy pod rząd oglądać ten sam film, za każdym razem przeżywając go tak samo. Specjalnie wjechać windą na ostatnie piętro i udawać, że się pomyliłam. Zrobić 100 zdjęć i nie wybrać żadnego. Czytać jakieś mądre artykuły i udawać, że je rozumiem. Tylko ja mogę tęsknić za kimś, kogo praktycznie nie znam. Tylko ja potrafię wmawiać sobie w ten mały móżdżek niestworzone rzeczy i wierząc w nie psuć wszystko wkoło. laadyy
|
|
|
laadyy dodano: 25 listopada 2010 |
|
Obiecaj , że kiedyś zwiedzimy Paryż i będziemy oddychać tylko miłością . laadyy
|
|
|
laadyy dodano: 24 listopada 2010 |
|
kurde, jak mi cholernie głupio, że w Ciebie zwątpiałam...
sumienie mnie zżera. Przepraszam.
I nadal uwielbiam z Tobą rozmawiać, uwielbiam uśmiechać się do monitora jak głupia... laadyy
|
|
|
laadyy dodano: 22 listopada 2010 |
|
I co, jesteś szczęśliwa ? - zapytał z troską.
- Tak. - odpowiedziała i rozpłakała się ze smutku. laadyy
|
|
|
laadyy dodano: 21 listopada 2010 |
|
Znała go tylko chwilę, ale od razu zauroczył ją swoim niebiańskim spojrzeniem i łobuzerskim uśmiechem...
Gdy na nią zerkał, gdy patrzył głęboko w oczy, peszyła się, miała wrażenie, że czyta z jej oczu, jak z otwartej ksiegi...
A jego dotyk wprowadzał ją niemal w osłupienie.
Wyobrażacie sobie ?
Wiedziała, że nigdy nie będą razem, ale mimo to zakochała się w nim, jak głupia.
Sama zapewniła sobie życie w cierpieniu, czekając...
Czekając, że może kiedyś spotkają się przypadkiem w ich pamiętnym miejscu. laadyy
|
|
|
laadyy dodano: 21 listopada 2010 |
|
Jesteś dla mnie narkotykiem, który muszę codziennie brać aby żyć.
To nałóg, w którym chcę trwać. laadyy
|
|
|
laadyy dodano: 20 listopada 2010 |
|
dzisiaj będę zwykłą laską, bez wytuszowanych rzęs i bez błyszczyka z disneya na ustach... Nie założę najlepszej bluzki, ale za to starą koszulę taty, a na stopy grube skarpetki ze św. Mikołajem od ciotki. Z nijaką fryzurą będę jeść czekoladę, nie zwracając uwagi na to, że zaraz się porzygam. Będę miała w dupie telefon, gg i wszystkie inne gówna. Spędzę dzień płacząc przy komediach romantycznych... laadyy
|
|
|
|