Tamtej nocy prawie byłam martwa,
a Ty zapytałeś mnie,
czy chce Ci coś powiedzieć.
I wierz mi, ze chciałam.
Chciałam Ci powiedzieć całą prawdę.
Że umieram bez Ciebie,
że już nie potrafię dłużej widywać Cię tylko na zdjęciach
i czuję, że odkąd Cię poznałam,
nie myślałam jeszcze o niczym innym niż o Tobie.
Ale wiesz jak to jest,
gdy tak bardzo chcesz komuś coś powiedzieć i czujesz,
że nagle nie umiesz mówić?
Stoisz w bezruchu,
masz ściśnięte gardło i wszystkie słowa mieszają się ze sobą.
Ale nie martw się, gdy tylko oswoję się zmyślą,
że nie dla Ciebie nie istnieje,
to obiecuje, ze powiem Ci to wszystko.
Opowiem, jak bardzo tęskniłam,
o tych nocach, kiedy nie spałam,
by o Tobie myśleć i jak nie odrywałam oczu od telefonu
czekając kiedy napiszesz. ;(
|