ida z Nim , spacerowalismy po parku , bylo mi tak blogo chcialam miec go na zawsze , nie chcialam go juz nigdy oddawac , chcialam zeby na zzwsze byl moj . i akurat w tej chwili stanal przedemna , wzial w rece moja twarz spojrzal sie w moje oczy tym jego czekoladowym spojrzeniem i powiedzial ze z nami koniec , po moim policzku splynela jedna lza za nia kolejna i kolejna . a On odszedl . . .
|