głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy
ksiezniczkawlasnejbajki Rozwiązanie słuszne to nie zawsze rozwiązanie oczywiste. A czasami coś c kim jesteś ? . ciasteczkowym potworem polanym czekoladą posypanym Mogę się do Ciebie za

ksiezniczkawlasnejbajki

ksiezniczkawlasnejbajki.moblo.pl
Rozwiązanie słuszne to nie zawsze rozwiązanie oczywiste. A czasami coś c
Rozwiązanie słuszne to nie zawsze... teksty

ksiezniczkawlasnejbajki dodano: 3 czerwca 2010

Rozwiązanie słuszne to nie zawsze rozwiązanie oczywiste. A czasami coś , c

  kim jesteś ? .    ciasteczkowym... teksty

ksiezniczkawlasnejbajki dodano: 31 maja 2010

- kim jesteś ? . - ciasteczkowym potworem , polanym czekoladą , posypanym

Mogę się do Ciebie zalotnie... teksty

ksiezniczkawlasnejbajki dodano: 30 maja 2010

Mogę się do Ciebie zalotnie uśmiechać, ale to nie znaczy, że mi się podobasz... Mogę Ci puszczać oczko, ale to nie znaczy, że chcę Twój numer...Mogę kazać Ci wyjść ,ale to nie znaczy, że chcę żebyś odszedł... Mogę dać Ci szansę, ale to nie znaczy, że ją masz... Mogę Cię olewać, ale to nie znaczy, że jesteś mi obojętny... Mogę śmiać się z Twoich żartów, ale to nie znaczy, że mnie śmieszą... Mogę Cię potrzebować, ale to nie znaczy, że się o tym dowiesz...

gdybym była snem. chciałbyś... teksty

ksiezniczkawlasnejbajki dodano: 30 maja 2010

gdybym była snem. chciałbyś dłużej śnić.? // nfrej

Uwielbiała dołeczki na jego twarzy... teksty

ksiezniczkawlasnejbajki dodano: 30 maja 2010

Uwielbiała dołeczki na jego twarzy kiedy się uśmiechał. Jego śmieszny ton mówienia, jego ciepły głos a zarazem pobudzający. Każde spotkanie, każda chwila, każde słowo było dla niej najważniejsze, najwspanialsze i jedyne. Kochała go mimo i wbrew. Za wszystko. Nawet za to, co było złe. // nfrej

Mam malinową koszulę i czerwone... teksty

ksiezniczkawlasnejbajki dodano: 24 maja 2010

Mam malinową koszulę i czerwone kolczyki Pije sok truskawkowy i lubię Cię

 ale się ciesze.  a co jest powodem... teksty

ksiezniczkawlasnejbajki dodano: 24 maja 2010

-ale się ciesze. -a co jest powodem twojej radości ? - w sumie..to ..Ty ;)

 Zrobiłabyś dla mnie wszystko.?... teksty

ksiezniczkawlasnejbajki dodano: 24 maja 2010

-Zrobiłabyś dla mnie wszystko.? -Nie wszystko. -Nie.? To czego byś nie zro

 Zrobiłabyś dla mnie wszystko.?... teksty

ksiezniczkawlasnejbajki dodano: 23 maja 2010

-Zrobiłabyś dla mnie wszystko.? -Nie wszystko. -Nie.? To czego byś nie zrobiła.? -Gdybyś nie wiem jak mnie prosił, żebym przestała Cię kochać, nigdy bym tego nie potrafiła zrobić.

Mam malinową koszulę i czerwone... teksty

ksiezniczkawlasnejbajki dodano: 23 maja 2010

Mam malinową koszulę i czerwone kolczyki Pije sok truskawkowy i lubię Cię ciut za bardzo.. :*

Uwielbia łamać zasady  patrzeć w... teksty

ksiezniczkawlasnejbajki dodano: 23 maja 2010

Uwielbia łamać zasady, patrzeć w niebo. Lubi wracać do wspomnień, śmiać się z niczego, jeść słodycze, słuchać muzyki i rozmawiać-najczęściej bez sensu, chodzić na spacery... Wie, co znaczy nienawidzić a potem znowu kochać... Nie przejmuje się tym, co mówią o niej inni... Dąży do swojego celu, zazwyczaj jest uparta... Choć stara się "być" , ale jest tylko "obecna" ... Uważa, że życie jest niesprawiedliwe... Życie nauczyło ją, żeby nie wybiegać za bardzo w marzenia... "...co będzie dalej - zależy od Ciebie. // anylkaa

wyrwał jej parasolkę z dłoni i... teksty

ksiezniczkawlasnejbajki dodano: 21 maja 2010

wyrwał jej parasolkę z dłoni i kazał się gonić w deszczu.. Jej trampki tonęły w kałużach a włosy kręciły się na wszystkie możliwe strony. - Jesteś bezlitosny! wykrzyknęła z dziecięcym wyrazem twarzy. podbiegł do niej i czule całując w czoło wręczył parasolkę do dłoni. wziął ją na ręce. niósł ją tak przez całą drogę, aż doszli do jej domu. ściągnął delikatnie jej trampki i położył na kaloryferze. wziął ręcznik i zaczął bezszelestnie wycierać jej włosy. - Przepraszam kochanie. powiedział patrząc jej prosto w oczy. - Chciałem Cię przygotować.. - Na co? wykrztusiła z niezrozumieniem wypisanym na twarzy. - Na moje odejście. wyszeptał spuszczając swój speszony wzrok. - Na co?! zaczęła krzyczeć. - Spokojnie kochanie, to był sprawdzian. Oblałaś, nie poradzisz sobie beze mnie, zostaję. odetchnęła z ulgą, wtulając się w Jego ramiona wyszeptała, że jeszcze jeden taki numer a osobiście go zabije. tak dla sprawdzianu. ♥

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć