|
ksiezniczka_brazowooka.moblo.pl
Setny esemes zapychający jego skrzynkę . Powraca nadzieja że może mu o sobie przypomnisz że odpisze . Czekasz . Boli coraz bardziej kiedy w końcu odpisał nie wiesz
|
|
|
Setny esemes zapychający jego skrzynkę . Powraca nadzieja , że może mu o sobie przypomnisz , że odpisze . Czekasz . Boli coraz bardziej , kiedy w końcu odpisał nie wiesz jak zebrać się żeby odczytać tego esemeska . Przełamałaś się , otwierasz a tam " Właśnie jestem u koleżanki " . Sam nieświadomie wpycha Ci sznurek w rękę .. Ale musisz być twarda . Przecież jeszcze tyle razy będziesz sobie obiecywać , że odpuścisz Go ..
|
|
|
nie zdziw się, gdy któregoś poranka obudzisz się w klatce zamkniętej na 3 kłódki. po prostu boje się, że uciekniesz.
|
|
|
-zależy mi tylko na twoim szczęściu , kochanie.
- spierdalaj , znajdź sobie własne !
|
|
|
ludzie mówią na niego margines społeczny , pali nałogowo , pije tylko na imprezach i ćpa od czasu do czasu , często się bije i chodzi na ustawki , lubi widok krwi i podbite oczy . wygląda jak cwaniak , na osiedlu każdy mija do szerokim łukiem , potrafi zwalić z nóg jednym hasłem . ale mimo tego jak się zachowuje i często ma wyjebane tak naprawdę jest czułym , troskliwym i wrażliwym chłopakiem .
|
|
|
na drugie rodzice powinni dać Ci `Ideał` .
|
|
|
Bez makijażu, w za dużej koszulce, w mokrych włosach, których kosmyki opadały na ramiona, siedziała i tuląc do siebie misia, myślała o Nim.
|
|
|
to coś, nad czym nie mamy kontroli, to właśnie jest przeznaczenie.
|
|
|
-Kocham Cię.
-Przepraszam, że ja nie potrafię pokochać Ciebie.
|
|
|
- Ja Cię przytulę, ok?
- A ja?
- A Ty mnie pocałuj ♥
|
|
|
- Jak możesz pożegnać się z kimś, bez kogo nie wyobrażasz sobie życia? - Nie pożegnałam się. Nic nie powiedziałam. Po prostu odeszłam. Tamtej nocy postanowiłam przejść przez drogę w jej najszerszym miejscu
|
|
|
znasz uczucie, kiedy stajesz na głowie, by coś zrobić, a potem okazuje się, że to nie było tego warte?
|
|
|
- Lubisz go?
- Nie.
- Dlaczego?!
- No bo nie.
- Ale... Ty o nim ciągle mówisz.
- No wiem.
- Więc dlaczego go nie lubisz?
- To proste.
- Proste?
- Tak.
- Wyjaśnisz?
- Ja go kocham.
|
|
|
|