|
pierwszy raz zdarzyło się, że widząc go z nową dziewczyną zamiast płakać, zaczęłam się śmiać.
|
|
|
zjadłabym coś, ale po 22 miałam nie jeść, bo to niezdrowo. z drugiej strony do 22 mam jeszcze ok. 24h. pierdole, idę po kanapki.
|
|
|
kusił uśmiechem, przyciągał spojrzeniem, obezwładniał charakterem.
|
|
|
dziś już nie rozmawiamy godzinami przez telefon i nie są całym życiem dla nas wszystkie przeżyte spotkania.
|
|
|
wtedy zew natury wzywał mnie na górę, gdzieś nad chmury, wiesz, wtedy świat nie obchodził nas w ogóle.
|
|
|
przyjdź za nim wszystko minie.
|
|
|
i tylko twój uśmiech pcha mnie do przodu.
|
|
|
kurwa przyrzekam, chyba to zrobię bo jutro nic mnie nie czeka.
|
|
|
chciałbym z Tobą pójść, lecz nie umiem stawiać kroków, nie pamiętam już, jak mam czytać z Twoich oczu..
|
|
|
czas by każdy z nas swoje szczęście poniósł, po to, by znowu zająć miejsce na podium.
|
|
|
to mnie niszczy lecz to kocham, wiesz?
|
|
|
znam taką jedną piosenkę, która powoduje moje łzy obojętnie gdzie bym była. wystarczyło, że zabrzmiała w słuchawkach mojej mp3 na środku szkolnego korytarza, a po pierwszych jej słowach w moich oczach zaczęło nienaturalnie błyszczeć. to nasza melodia kochanie.
|
|
|
|