|
kruszynka7.moblo.pl
To nic że cierpiałam przez Ciebie 4 długie lata że przez te 4 długie lata spałam tylko w co drugą noc jeśli Ty miałeś dobry humor i potrafiłeś zachować się jak mężczyz
|
|
|
To nic, że cierpiałam przez Ciebie 4 długie lata, że przez te 4 długie lata spałam tylko w co drugą noc, jeśli Ty miałeś dobry humor i potrafiłeś zachować się jak mężczyzna. To nic, że przez 4 długie lata czekałam na nasze umówione spotkania, które najczęściej się nie odbywały, bo Ty 'zapominałeś', i nic, że przez te 4 długie lata nie potrafiłam przestać Cię kochać. To nic, że te 4 długie lata właśnie minęły.
|
|
|
myślałam, że łatwo cię stamtąd wyrzucę. ale tak nie było.
wkopałeś się jak kleszcz. dokonałeś inwazji w moich snach, poplątałeś mi marzenia. zamieniłeś moje noce w bezsenne, pełne pożądania.
|
|
|
Pamiętała że ja kochał. Tego się nie zapomina.
Nie zapomina sie też odrzucenia.
|
|
|
najlepsze, co możesz zrobić, to znaleźć kogoś,
kto kocha cię taką, jaką jesteś.
W dobrym czy złym nastroju, ładną czy brzydką,
przystojną, jaka byś nie była.
Właściwa osoba nadal będzie uważała,że z dup.y świeci ci słońce.
|
|
|
nigdy nie miałam Cię dość.
bo cukierki są po to, by sie nimi dzielić. najchętniej z Tobą.
mogę istnieć tylko wtedy, kiedy wiem, że jesteś obok.
dwa przedsionki. dwie komory. cztery zastawki. dwa słowa dla Ciebie.
|
|
|
czasem brakuje mi szczęścia. tego nie ukrywam.
|
|
|
Moje prywatne słońce w pełni księżyca..
|
|
|
Przytulona piersiami do jego pleców wsłuchiwałam się w jego spokojny oddech, broniąc się zaciekle przed snem, który mógł odebrać mi kilka świadomych godzin jego obecności...
|
|
|
Mówiłam sobie, że zostawię cię w spokoju.
kolejny raz powtórzyć ‘będzie dobrze, bądź dzielna’.
wymazałam ciebie już z mojej bajki.
I myślisz że zmienię się dla Ciebie, tak jak to zrobiła Ona?
ale nie miałam tej głupiej odwagi...
|
|
|
Po co kłamać, skoro wystarczy mówić prawdę, żeby nam nie wierzono.
|
|
|
Moj Ty kochany masz cos z RYCERZA.........- zakuty łeb
|
|
|
To nie zima to Anioł zgubił pióra swe...
Anioł Czy Demon..?Piorun Czy Miód..?Upiór Czy Cud..?Jaka Jestem..?
aniele...Ktoś pogniótł Ci skrzydła. Zabrał aureolę. Pobrudził ręce...
Pozytywka wciąż grała..przy jej dźwiękach śmierć była przyjemniejsza..
Gdybym umiała malować,namalowałabym swoja śmierć...
i kiedy już się zdecydowałam nie mogłam znaleźć nic ostrego
Szukam Cię aniele Ty mój, ukryty skarbie we krwi...Wróć tu..
samotna jak pień...odrzucona w cień...tak wygląda mój dzień...
Krzyczę, a łzy płyną mi z oczu...zobaczyłam anioła...nie podał mi dłoni...
Nie, kochanie, ona nie śpi. Ona nie żyje...
szukała miłości,lecz nie znalazła.wzięła żyletkę i umarła
Śnię wtulona w otchłań ciszy - pustki - nicości.
Czarną karetą odjeżdżam w zapomnienie.....
...wszędzie słodkie oszustwa,i wszystko na NIE...
|
|
|
|