 |
kredkisiepolamaly.moblo.pl
mogłabym wsiąść teraz w jakikolwiek pociąg nałożyć słuchawki na uszy zamknąć oczy i wypierdolić na drugi koniec Polski.
|
|
 |
mogłabym wsiąść teraz w jakikolwiek pociąg, nałożyć słuchawki na uszy, zamknąć oczy i wypierdolić na drugi koniec Polski.
|
|
 |
Wolałabym żebyś mnie przytulił , pocałował wtedy miałabym powód do tęsknoty i łez , nie tak jak teraz gdy zakopana w starym kocu płaczę i tęsknie za czymś , czego nigdy od Ciebie nie dostałam .
|
|
 |
Czasami mam ochotę iść w cholerę, ale nie wiem którędy.
|
|
 |
Czasami jest tak ze siedzę cicho gdy wszystko we mnie krzyczy. Czasem nieufna by za chwile nie okazać się naiwną. Czasem zbyt bardzo...chce. Czasem nie potrafię przyznać się do błędu- bo tak łatwiej. Czasem smutna, bez powodu Czasem wredna, mam wyrzuty sumienia. Czasem mówię nie, chcąc powiedzieć tak. Czasem nie pewna siebie. Czasem zamknięta w sobie, a tak wiele chce powiedzieć. Czasem nieposłuszna, wbrew własnej naturze. Czasem zazdrosna, mimo woli. Szukam wciąż siebie i wciąż się gubię. Za mocno chcę kochać...
|
|
 |
Znam twój znak zodiaku, czytam go codziennie, szczególnie ten miłosny. Dziś zobaczyłam w nim swój znak zodiaku, serce zaczęło mi walić jak oszalałe, zaczęłam cieszyć się jak głupia do monitora. Zrozumiałam, że czas działać .
|
|
 |
nie spodziewałam się , że na tak długo pozostaniesz w mojej głowie , że będziesz wypełniał każdą sekundę mojego życia .
|
|
 |
budzisz się w środku nocy spoglądając na telefon . nie sprawdzasz godziny. patrzysz , czy przypadkiem nie napisał sms - a .
|
|
 |
kocham to , jak w środku naszego pocałunku , czuję jak się uśmiechasz .
|
|
 |
jeśli przeszłość cię nie zadowala , zapomnij o niej . wymyśl sobie inną historię życia i uwierz w nią . pamiętaj tylko te chwile , kiedy udało ci się dopiąć celu . poczujesz siłę , by osiągnąć to , czego pragniesz .
|
|
 |
chciałabym po prostu usiąść i gapić się na Ciebie , bez żadnego pohamowania , bez żadnego limitu .
|
|
 |
wszystko przez to , ze jestem młoda , głupia i dobra w podejmowaniu złych decyzji .
|
|
 |
usłyszałam pukanie, otworzyłam drzwi, zobaczyłam sylwetkę chłopaka moich marzeń, to znaczy mojego byłego. - wpadłem po moje rzeczy - oznajmił. - proszę. reklamówka stała przygotowana w przedpokoju od tygodnia. - nie żałujesz?- zapytałam. - nie. proszę Cię, zerknij przez okno. prawie zemdlałam. stała tam moja przyjaciółka z wielkim pluszowym niedźwiadkiem, którego miałam dostać. - jesteś z nią? mój głos osłabł, powiedziałam to prawie szeptem. - tak. kocham ją. w jednym momencie straciłam dwie najbliższe mi osoby. i przekonałam się, że życie jest cholernie trudne i głupie.
|
|
|
|