głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy
kredkisiepolamaly pocałowałeś mnie w czoło przytuliłeś do siebie a ja poczułam się bezpiecznie. był piątkowy wieczór siedziała sama przy zgaszonym świetle a w głośnikach było słu

kredkisiepolamaly

kredkisiepolamaly.moblo.pl
pocałowałeś mnie w czoło przytuliłeś do siebie a ja poczułam się bezpiecznie.
pocałowałeś mnie w czoło... teksty

kredkisiepolamaly dodano: 26 grudnia 2011

pocałowałeś mnie w czoło, przytuliłeś do siebie, a ja poczułam się bezpiecznie.

był piątkowy wieczór siedziała... teksty

kredkisiepolamaly dodano: 26 grudnia 2011

był piątkowy wieczór siedziała sama przy zgaszonym świetle a w głośnikach było słuchać smutne piosenki . po szkole dostała zaproszenie aby przyjechała do swoich znajomych ze swoim chłopakiem i jego kumplem do nich , ale ona nie miała ochoty.. czuła się osamotniona , załamana .. pomyślała "mam kochającego chłopaka ,ale on nie zastąpią mi tej kochającej się rodziny " wycierając łzy spływające jej po policzku wstała i wyszła z pokoju aby uspokoić swojego tatę

Potrzebuję Cię  by jutro było lepsze teksty

kredkisiepolamaly dodano: 26 grudnia 2011

Potrzebuję Cię, by jutro było lepsze

Lubię być pod wpływem alkoholu.... teksty

kredkisiepolamaly dodano: 26 grudnia 2011

Lubię być pod wpływem alkoholu. Mogę robić wszystko co mi się żywnie podoba, mogę szaleć i odpierdalać w najlepsze, mogę nawet powiedzieć Ci, że Cię kocham, ale Ty przecież i tak nigdy w to nie uwierzysz, bo jestem pijana.

moja naiwna  leniwa  słodka... teksty

kredkisiepolamaly dodano: 26 grudnia 2011

moja naiwna, leniwa, słodka, uciekająca gdy zraniona. czerwona, cenna... aż czasem o nią mi strach, że zabraknie jej by mogła dopłynąć do serca.

wiesz co staje się z niegrzecznymi... teksty

kredkisiepolamaly dodano: 26 grudnia 2011

wiesz co staje się z niegrzecznymi dziewczynkami kiedy ich silna skorupa rozpada się jak skorupka jajka? wtedy one przestają pić, palić papierosy i wciągać za blokiem. Zwyczajnie milkną, a potem nikną jak kamień wrzucony do wody nikt nie wie kiedy i gdzie się podziały..

nie potrafię sklecić prostego... teksty

kredkisiepolamaly dodano: 26 grudnia 2011

nie potrafię sklecić prostego zdania, wzory z fizyki dla mnie są czarną magią, nie mam pieniędzy, chęci do życia, ani nawet szluga w portfelu, ostatnimi czasy warga dolna zrasta mi się z górną, bo nie ma z kim porozmawiać i nawet gówno na ulicy wygląda wyjątkowo gównianie aczkolwiek... wszystko spoko, bo to chciałeś usłyszeć prawda?

A wtedy kiedy najbardziej mi Ciebie... teksty

kredkisiepolamaly dodano: 26 grudnia 2011

A wtedy kiedy najbardziej mi Ciebie brak, kiedy w głowie zbiera się miliony myśli, co robisz, z kim jesteś czy myślisz o mnie. Ty w tym czasie w barze nakurwiasz się czystą.

Jedno spojrzenie. Czasem więcej... teksty

kredkisiepolamaly dodano: 26 grudnia 2011

Jedno spojrzenie. Czasem więcej warte niż tysiąc komplementów.

czasami przychodzą takie momenty... teksty

kredkisiepolamaly dodano: 26 grudnia 2011

czasami przychodzą takie momenty, kiedy wspominam każdą chwilę z przeszłości spędzoną właśnie z Nim. zaczyna brakować mi tego głosu, choć tak naturalnie zwykły dźwięk to ponad wszystko jest ulubionym. brakuje mi uśmiechu, który pozostawił jedynie na niezliczonych wspomnieniach, zatrzymanych na niby błahych kadrach. brakuje mi tych wakacyjnych dni spędzonych gdzieś na placach, na podwórku czy osiedlu, kiedy siedząc w promieniach słońca, tworzyliśmy wspólną przyszłość zamieniając ją w realne marzenia.

codzienne zadawanie sobie bólu staje... teksty

kredkisiepolamaly dodano: 26 grudnia 2011

codzienne zadawanie sobie bólu staje się przyjemnością, krew na nadgarstkach a w oczach łzy, wspomnienia tamtych chwil nie pozwalają optymistycznie spojrzeć na własne życie. bierzesz kolejny buch, trzymając w sobie dym czujesz jakby płuca tak powoli kurczyły się, zabierając przy tym możliwość na oddech a wywołując coraz silniejszy ból

wybiegł za mną zostawiając... teksty

kredkisiepolamaly dodano: 26 grudnia 2011

wybiegł za mną zostawiając głośną muzykę, panienki do zaliczenia, alkohol, znajomych. wyciągnął mi z ust papierosa, którego w pośpiechu odpaliłam. - po pierwsze, kurwa, jeszcze jedna fajka, to się zajebię ze świadomością, że jest moją winą. - chwycił mój nadgarstek patrząc z żalem, przełknął ślinę. - po drugie, do chuja, co to za taktyka? szukamy idealnego sposobu jak spierdolić wszystko, jak postąpić, żeby za kilka lat najmocniej żałować? niefajne, bosko nieciekawe. - wzięłam głęboki oddech, próbując się oddalić. - pogadamy na trzeźwo. - wydobyłam w końcu z siebie, na co pokręcił głową. - może pierdolę od rzeczy, zapewne nic mi się nie składa, no bywa. znasz mnie, żaden romantyk. kocham Cię. po jednym piwie, trzech, dziesięciu. na trzeźwo.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć