|
kredkinabaterie.moblo.pl
bo co jest teraz normą? wierność nałogom? wiara pustym słowom podążanie ciemną stroną do nikąd co zwykle kończy się paniką i rozbitą psychiką..
|
|
|
bo co jest teraz normą? wierność nałogom? wiara pustym słowom, podążanie ciemną stroną do nikąd co zwykle kończy się paniką i rozbitą psychiką..
|
|
|
Z moich fundamentów wiary, pozostała garść trocin
tu ludzie piją więcej niż są w stanie wypocić
|
|
|
Ćpasz po cichu nadzieję, coś ci mówić wróć.
|
|
|
Czy można kochać po to aby potem nienawidzić?
I rzucać w siebie błoto wcześniej razem tydzień w tydzień.
Czy można kochać po to aby potem nienawidzić?
I rzucać w siebie błoto ja to widzę wierz mi że idzie.
Tak łatwo zniszczyć to co mamy, w co my gramy?
Gdzie jest żyli długo i szczęśliwie?
Znów miało być tak pięknie, a znowu nie idzie.
I tyle sobie obiecałam. Myślałam że kochałam.
Myślałam, że mam przyjaciela, kochanka, partnera, człowieka,
Któremu ufam który otoczy mnie opieką.
I niby nic się nie dzieje, a stało się tak wiele.
Jesteś moim wrogiem a byłeś przyjacielem.
I znowu wszyscy mnie o ciebie pytają,
A ja nadal nie wiem czemu, czemu ludzie się rozstają.
To wszystko przeminęło nie chcę więcej powracać do tego
Skasowałem z pamięci twe dzieło napisane było kredą
To wszystko przeminęło nie powrócę więcej już do tego
Skasowałem z pamięci twe ego wiesz doskonale dlaczego.
|
|
|
Bo chodzi o to by od siebie nie upaść za daleko Nawet jeśli czasem między nami wykipi mleko
|
|
|
"36 i 6 stopni Celsjusza,70 procent wody i dusza,5 litrów krwi, jedno serce ją tłoczy i jeden Ty by to wszystko zjednoczyć"
|
|
|
Wiedz jedno , co by się nie działo, zawsze będę przy Tobie. Możesz wpierdolić mi się na chatę robiąc totalny rozjeb , możesz żalić się przez całą noc w piwnicy , przez tel , czy gg. Nawet gdy będę na totalnym kacu wyjdę do Ciebie i zrobię wszystko byś nie była smutna. Masz mnie , pamiętaj , zawsze i wszędzie, o każdej porze dnia i nocy
|
|
|
Bo ja jestem alkoholem, którym się upijasz.
Jak amfetamina robię tobie w głowie miraż.
Zmieniam nastroje i klimat, i nie możesz mnie powstrzymać.
Uzależniam cie na dobre, może lepiej nie zaczynać.
|
|
|
Jesteś jak kwiat marihuany
Przy tobie jestem nieźle uchachany
|
|
|
Przestań gadać kłamstwa na mój temat, bo ja zacznę mówić prawdę o Tobie.
|
|
|
Droga przez piekło stąd nie ma opcji uciec, stąd nie ma opcji uciec
ciężko przejść przez piekielne ognie, już po mnie - po mnie
ludzien apełniają serca wrzątkiem pali ból wali w mur
jak to zrobić nie pokarzę jesteśmy skladnikami w całym tym kotle zdarzeń
|
|
|
|