|
"kiedyś o mnie zapomnisz tak jak zapomina się jak smakowała wczorajsza kawa, albo tak jak zapomina się o zeszłorocznym śniegu. zapomnisz jaki ból był wymieszany z pierwiastkami szczęścia i jak przyśpieszał oddech. zapomnisz pojedyncze słowa, gesty, myśli. wszystko uleci z ciebie jak życie z człowieka przejechanego przez ciężarówkę. i okaże się, ze scenarzysta, który to wszystko poskładał w swej malej główce, nie zrobił kariery, nie zarobił milionów, a zamarzł w parku z butelka taniego wina w ręku. Ty kiedyś zapomnisz jak smakowało moje imię. oddasz serce w depozyt komuś innemu, komuś lepszemu. szczęście wypełni cię po brzegi, od paznokci u stop do końcówek rzęs. życzę ci tego, wiesz. i będziesz żyć w spokoju, łykać złudzenia w pigułkach każdego pojedynczego ranka. ale nic nie będzie takie samo jak te nasze chwile. jak nasza samotność we dwójkę, jak nasze bycie razem ale osobno."
|
|
|
"Kim jestem? Czasami dzieckiem, czasami kobietą. Delikatna jak motyl i wrażliwa do granic nieprzyzwoitości. Ironiczna i często kapryśna. Pobudzam zmysły. Pozostaję w pamięci taka na jaką sobie zasłużysz. Ciągle pragnę bardziej, o to chodzi w życiu? Pociąga mnie zapach intelektu. Nie lubię bohaterów, lubię zwycięzców. "
|
|
|
Masz coś w sobie, co nie pozwala mi Cię skreślić, choć dziś myślę o Tobie tylko w czasie przeszłym./ Lukasyno
|
|
|
Nie możesz sobie na to pozwolić Mała. Nie możesz pozwolić żeby on Cię lekceważył, olewał, a potem udawał, że wcale tak nie jest. Nie możesz zabiegać o zainteresowanie, żebrać o wzajemność, wychodzić z inicjatywą, gdy druga strona jej w żadnym calu nie przejawia.Jesteś na to za dobra, za piękna, za mądra. Zasługujesz na wszystko co najlepsze. Na kogoś kto zadba o to, żebyś czuła się chciana, potrzebna i warta uwagi. Nie możesz sobie na to pozwolić Mała.
|
|
|
Jeśli ktoś nie pil taniego wina, to dla mnie jest podejrzany. Bo albo był wychowany w jakimś obrzydliwym luksusie i nie zna życia, albo nigdy nie był młody. [Stefan Niesiołowski]
|
|
|
Dziwne uczucie, kiedy ktoś trzyma Twoje serce w swoich rękach, choć sam o tym nie wie. / Brad od Siedmiu Boleści
|
|
|
tak trudno jest wybrac, podjac ta wlasciwa decyzje, moc bez zadnego zawahania powiedziec: tak to on, z nim bede szczesliwa, do konca zycia. Kiedys sie nad tym nie zastanawialam ale teraz bedac starsza i myslac powazniej o zwiazku mam swiadomosc, ze im dluzej sie zastanawiam tym bardziej moge swoja decyzja zranic druga osobe, nie chcialabym tego a mimo wszystko brne dalej coraz bardziej w ten bezsensowny zwiazek. Bezsensowny bo ktos kiedys podobno powiedzial: '' jesli zastanawiasz sie czy jeszcze kogos kochasz przestales go kochac juz na zawsze...''
|
|
|
"Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie, niech sie smazy w piekle skurwysyn jebany. Amen. "
|
|
|
kocham Cie jak nikogo innego, ale tez zawiodlaam sie na Tobie jak na nikim innym. Bez sensu. kompletnie.
|
|
|
|
Jesteśmy odpowiedzialni za ludzi, z którymi żyjemy.
|
|
|
w szkole uśmiechasz się, nawet szczerze. wszystkie akcje z ludźmi doprowadzają Cię do śmiechu, powodującego ból brzucha. dzień zajebiście spędzony. gdy przychodzisz do domu, siadasz do kompa, puszczasz dobijającą muzykę i przypomina Ci się, że jednak jest źle. /chmurkowo.mi
|
|
|
Jeżeli mi go zabrałaś, to proszę Cię o jedno. Daj mu szczęście szmato. / schooki
|
|
|
|