|
koosmaty.moblo.pl
jeden zdecydowanie:
|
|
|
Podziękujmy wszystkim, którzy w nas nie wierzą, wyciągając środkowe palce ku górze. Niech frajerzy zobaczą, że zwykłe osoby, bez kasy, znajomości, wpływowych rodziców równiez mogą coś osiągnąć. / doyouthinkyouknowme
|
|
|
potrzebuję kogoś, kto obejmie mnie kiedy potrzeba, kto uderzy, kiedy będę musiala się ogarnąć i kto zaakceptuje mnie z moimi wadami - taką jaką jestem / doyouthinkyouknowme
|
|
|
przyznaję - nie chciałam Cię wtedy znać. miałam tylko jedno marzenie: byś nie istniał. nie chciałam jakichkolwiek telefonów, rozmów, spotkań. chciałam byś wyniósł się z mojego życia raz na zawsze. wystarczył jeden głupi uśmiech w moją stronę - i wszystko prysło. cały schemat, który układałam sobie w głowie rozjebał się w drobny mak. nie istniało już nic - tylko piękno Twojego spojrzenia. / veriolla
|
|
|
zawsze miał na sobie markowe ubrania. butów z nike nigdy nie odstępował. brunet średniego wzrostu, trzymający papierosa w wiecznie poranionych dłoniach. na lewej ręce miał grubą srebrną bransoletę, na szyi łańcuszek - podobno od tej jedynej. jeździł czarną betą z przyciemnianymi szybami. wiecznie otoczony trzema kumplami, z którymi się nie rozstawał - i tą panną, która uważana była za Jego największy Skarb - siostrę. nikt nie miał prawa Jej ruszyć, ani na Nią spojrzeć. oboje byli uważani za silne rodzeństwo. kilka lat później zabiła się - podobno z miłości. On ? to nie ten sam chłopak. On już nie istnieje. istnieje tylko przećpany gostek, który nie ma kompletnie nic - prócz nałogu do końca życia. / veriolla
|
|
|
zawsze odprowadzał ją pod blok. czekał aż w Jej pokoju zapali się światło, a Ona napisze smsa: ' już jestem'. odchodził wtedy, oglądając się jeszcze i spoglądając na ukochaną. a dziś ? dziś odprowadza ją, gdy zamyka oczy. leży wtedy w łóżku i wycierając łzy zastanawia się co takiego zrobił źle, że wszystko się rozpadło. / veriolla
|
|
|
chodzę po domu w rozciągniętym dresie, i nieuczesanych włosach, w ręce trzymając kubek z malinową herbatą. ryczę na każdym kroku - bo ktoś powiedział coś nie tak, bo widzę te wszystkie walizki w przedpokoju, bo sobie o Tobie przypomnę. mam dość - chcę odpocząc, uciec, zamknąć się gdzieś, gdzie nie będę dostępna dla nikogo - najlepiej w Twoim pokoju, pod Twoją kołdrą, trzymając Twoją dłoń w swojej .. / veriolla
|
|
|
mały gnojek, wiecznie latający z procą lub palstikowym pistoletem. z czasem zmienił się w zbuntowanego chłopaka, którego proiorytetem byli kumple, dragi i kradzieże. poznał kobietę - zakochał się. dziś ? student medycyny, pracownik budowlany, kochający tata. można ? można. / veriolla
|
|
|
myśli jeszcze czasem o mnie - tak jak kiedyś ? jak wtedy gdy każdy mój uśmiech miał dla Niego ogromne znaczenie? gdy nie pozwolił mi na zaśniecię zanim nie dostałam smsa na dobranoc? zajmuję jeszcze jakieś miejsce w Jego życiu? przyśnię mu się czasem? zatęskni za mną? wątpię .. / veriolla
|
|
|
ktoś powiedział mi: 'opisz' - to opisuję. / trzeci wymiar.
|
|
|
kiedyś uwielbiałam wodę - dziś wolę spoglądać w ogień. kiedyś wyczekiwałam lata - dziś wolę jesień. kiedyś całe dnie spędzałam na boisku do koszykówki - dziś wolę siatkówkę. kiedyś otoczona byłam ludźmi - dziś wolę samotność. kiedyś Cię nie kochałam - dziś moje serce pragnie tylko Ciebie. kiedyś byłam inna - miałam siłę by żyć. / veriolla
|
|
|
|