głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy
koosmaty szłam do szkoły. jak codzień przed 8 zadzwonił. chwilę porozmawialiśmy i na koniec powiedział 'miłego dnia kotku '. niby fajnie niby dobrze jednak zawsze dopowi

koosmaty

koosmaty.moblo.pl
szłam do szkoły. jak codzień przed 8 zadzwonił. chwilę porozmawialiśmy i na koniec powiedział 'miłego dnia kotku '. niby fajnie niby dobrze jednak zawsze dopowia
szłam do szkoły. jak codzień... teksty

koosmaty dodano: 26 września 2011

szłam do szkoły. jak codzień, przed 8 zadzwonił. chwilę porozmawialiśmy, i na koniec powiedział 'miłego dnia, kotku '. niby fajnie, niby dobrze - jednak zawsze dopowiadał 'przyjde pod szkołe po Ciebie'. a teraz ? teraz jest w chuj daleko, a ja wracam do domu sama. sama jem obiad, sama zasypiam - a ja tak nie chcę, ja bez Niego nie umiem oddychać. || kissmmyshoes

pamiętam dzień  w którym znalazł... teksty

koosmaty dodano: 25 września 2011

pamiętam dzień, w którym znalazł w mojej torebce fete. przyszedł wtedy do mnie, bo byłam przeziębiona i nie miałam siły na to by ruszyć się z miejsca. siedzieliśmy i gadaliśmy, gdy nagle zachciało mu się fajki. ' weź sobie z torebki ' - powiedziałam. kompletnie zapomniałam o tym co się tam znajdowało. ' co to tu kurwa robi?!' - krzyknął. odwróciłam się w Jego stronę, i zanimówiłam. nie wiedziałam jak mu to tłumaczyć - a nie tak dawno obiecałam , że z tym skończyłam. patrzył na mnie z zawodem i wkurwieniem w oczach. ' znowu jakaś pierdolona dieta, kurwa!' - darł się. nie potrafiłam wydobyć z siebie słowa. poszedł do kibla, i wysypał zawartość torebki, po czym spłukał. nie miałam mu tego za złe - chciałam tylko jednego: by zamknął się i powiedział,że mi wybacza. po chwili jednak wyszedł, milcząc przez dobry tydzień, do czasu aż przyrzekłam mu, że nie ruszę już nigdy tego świństwa. || kissmyshoes

łooł   P http:  www.youtube.com... teksty

koosmaty dodano: 25 września 2011

to może podzielisz się tym ze mną na pv?     teksty koosmaty dodał komentarz: to może podzielisz się tym ze mną na pv? ; > do wpisu 24 września 2011
a co się stałooo? xdddd teksty koosmaty dodał komentarz: a co się stałooo? xdddd do wpisu 24 września 2011
chcę już stąd wyjechać. chcę... teksty

koosmaty dodano: 24 września 2011

chcę już stąd wyjechać. chcę mieszkać z Tobą pod jednym dachem. gotować Ci pyszne obiady, i dostawać śniadanie do łóżka. móc kłócić się z Tobą codziennie o kołdrę, i krzyczeć na Ciebie, gdy zapomnisz kluczy. chcę czuć , że mam Cię obok przez cały czas, i mieć możliwość pocałowania Cię w czółko i powiedzenia ' Ty głuptasie' 24 godziny na dobę. || kissmyshoes

Ty mówisz że ich miłość ' to... teksty

koosmaty dodano: 24 września 2011

Ty mówisz,że ich miłość ' to miłość od pierwszego wejrzenia ',a ja Ci mówię,że ich miłość ' to miłość od pierwszego loda ' tyle. proste . czaisz? / koosmaty

nie znajdziesz miłości w dużych... teksty

koosmaty dodano: 24 września 2011

nie znajdziesz miłości w dużych cyckach bez serca.

fajne   teksty koosmaty dodał komentarz: fajne;) do wpisu 24 września 2011
Szykowałam sobie wieczorem ubranie... teksty

koosmaty dodano: 24 września 2011

Szykowałam sobie wieczorem ubranie na następny dzień. wyrzucając ciuchy z szafy poczułam znajomy zapach. wzięłam do ręki bluzę, którą miałam na sobie kiedy ostatni raz się widzieliśmy i powąchałam ją. Zaciągałam się zapachem Twoich perfum jak narkomanka i byłam pewna jednego. Nigdy, kurwa, nigdy nie dasz mi o sobie zapomnieć! / fejsbuk

nie chodziło o powrót  o chodzenie... teksty

koosmaty dodano: 24 września 2011

nie chodziło o powrót, o chodzenie w Jego wielgachnej bluzie, wdychanie do nozdrzy Jego intensywnego zapachu, o czułe pocałunki każdego wieczoru, czy nawet te przesłodzone wiadomości na dobranoc i dzień dobry. zwyczajnie chciałam czasem zamienić z Nim słówko, przekonać się, że sobie radzi i może trochę, troszeczkę, znieczulić tęsknotę, która zatruwała każdą część mojego organizmu. / jedzieszdalej

wracałam z treningu. z racji iż... teksty

koosmaty dodano: 24 września 2011

wracałam z treningu. z racji iż była ładna pogoda postanowiłam przejść się dłuższą drogą-przez dzielnicę, która jest postrzegana za jedną z gorszych w mieście. szłam słuchając muzyki, gdy nagle z bramy wyszło czterech kolesi. głupie teksty typu 'co taka Niunia tu robi?', itd. ignorowałam ich, próbując przejść obok. nagle jeden z Nich złapał mnie za rękę dodając 'nie tak szybko'. przestraszyłam się. poprosiłam by mnie puścił - na próżno. nie miałam pojęcia co zrobić. wtedy też z bramy wyszedł pewnien koleś, którego znałam ze szkoły. nienawidzieliśmy się od dawna. 'no to mam przesrane'-pomyślałam. spojrzał na mnie swoim cwaniackim wzrokiem, mierząc od stóp do głów. bałam się Go cholernie. popatrzył na kumpli, po czym z uśmiechem dodał 'puśccie Ją'. puścili - a ja odeszłam. od tamtej pory gdy widzi mnie w szkole zawsze miło się uśmiecha i mówi 'cześć', a ja bez strachu przechodzę przez tę ulicę, której zawsze tak bardzo się bałam. || kissmyshoes

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Seriale TV