pamiętasz jak siedzieliśmy na ławce przy centrum? śmiałeś się i mówiłes , że jesteś cały mój ,a ja jestem cała twoja.byłeś dla mnie wszystkim.Moją głową .moją duszą.moim sercem. moim powietrzem.Ja... nie potrafie tego opisać, bo przecież zawsze miałam przewagę i kontrolowałam to co czuję.ale te hamulce , one znikły.nie potrafiłam hamować się przed życiem ,czyli przed tobą....bo ty...Byłeś moim światem i snem.cholera , najcudowniejszym snem w moim świecie. najcudowniejszym światem w moim śnie. jesteś w s z y s t k i m co mam.
|