|
kontrolowanaa.moblo.pl
facet też potrafi być dziwką.
|
|
|
facet też potrafi być dziwką.
|
|
|
Staram się jak mogę, być dobrą córką, grzeczną uczennicą, sympatyczną koleżanką i najlepszą przyjaciółką. Ale kiedyś to się skończy i wszyscy będziecie mieli problem./ hardcorelove
|
|
|
`i mówią mi, że Ty chcesz więcej .`
|
|
|
nienawidzę facetów, którym zawsze trzeba mówić: "zróbmy to, albo tamto, to może, albo ewentualnie...", a oni mówią: "no sam nie wiem, może, ty wybierz, a na co ty masz ochotę?". kurwa, weź i coś zrób. powiedz: "zabieram cię tu, zabieram cię tam. i koniec." i ja szczęśliwa pójdę. a jak nie będę miała na to ochoty to ci powiem. tylko bądź prawdziwym mężczyzną./eiiuzalezniasz
|
|
|
Miłość jest wtedy , gdy On wbija Ci sztylet w serce , a Ty martwisz się tylko tym , żeby nie pochlapał się krwią . / kochana.x3
|
|
|
pomalowałam sobie paznokcie na kolor czerwony, kolor kurwiście czerwony.oczy podkreśliłam czarną kredką, tak mocną. poszłam do Kościoła, a Ty, Ty taka porządna patrzyłaś na mnie jak na samo zło. patrz, patrz dalej , widzę, że mi zazdrościsz !
|
|
|
Naprawdę nie powinieneś mówić `kocham Cię`, jeśli nie jesteś pewien tego uczucia. Ale jeśli jesteś pewien, powinieneś mówić to często. Ludzie zapominają.
|
|
|
przyjaciółki. ciężki temat. Czy przyjaźń znika tak po prostu, kiedy spotyka nowe, bardziej interesujące osoby ? Czy taka więź moze tak po prostu przestać istnieć ? i to w sumie beż żadnych konkretnych powodów. pytanie retoryczne.. oczywiście, że nie może.. jedyny wniosek taki, że tej przyjaźni nie było. Przykre ale prawdziwe..
|
|
|
kiedy tak kładłeś delikatnie swoje dłonie na moich biodrach, a ja obejmowałam Twoją smukłą szyję, uświadamiałam sobie, że nie chcę nikogo innego. byłam wyczulona na Twój zapach, łaknęłam go. godzinę po jego powąchaniu nadal czułam go na sobie, chciałam by przeniknął mnie do szpiku kości. Twój czuły dotyk koił wszelki ból, mogłeś dotykać mnie tak cały czas, nigdy nie zaczęłoby mi to przeszkadzać. kiedy szeptałeś mi do ucha, czułam na całym ciele przechodzące dreszcze, pozwoliłabym Ci mówić tak godzinami, nie doczekałbyś się znudzenia. i teraz, kiedy wiem, że więcej nas to nie spotka, że nasze drogi się rozłączyły, że nie jesteś mi pisany, nie potrafię wrócić do normalności, bo w uszach nadal dźwięczą mi słowa nadziei, w skrzynce pocztowej mam setki pięknych słów, a na tapecie wspólne zdjęcie. nie umiem się tego pozbyć.
|
|
|
|