|
konstruktywistycznie.moblo.pl
Nie lubię tych waszych królewiczów na białym koniu. Kiedyś jeden rozpieprzył mi bajkę i po raz setny musiałam zmieniać scenariusz bo szanowny pan nie mógł zapamiętać
|
|
|
Nie lubię tych waszych królewiczów na białym koniu. Kiedyś jeden rozpieprzył mi bajkę i po raz setny musiałam zmieniać scenariusz, bo szanowny pan nie mógł zapamiętać, że gdy ona mówiła 'kocham Cię' miał odpowiedzieć to samo.
|
|
|
bo istnieje taki rodzaj smutku którego nie można wyrazić łzami, jest on w sercu, nawet gdy na twarzy maluje się uśmiech .
|
|
|
Nie zapomnę, zbyt wiele dla mnie znaczył.
|
|
|
Szczęśliwym jest się wtedy, gdy kładziesz się jak najwcześniej spać tylko dlatego, że nie możesz się doczekać kolejnego poranka. Gdy uśmiechasz się głupio nawet do filiżanki popołudniowej herbaty. Kiedy splątane słuchawki, nie są w stanie wyprowadzić Cię z równowagi. I nie potrzebujesz zjeść tabliczki czekolady, bo wystarczy Ci przelotny uśmiech jednego z obcych przechodniów.
|
|
|
Czy mnie to boli? Nie. Mnie to wewnętrznie rozpierdala.
|
|
|
Znasz to uczucie kiedy podobasz się każdemu przystojniakowi? Kiedy kocha się w Tobie tylu facetów że nie masz pojęcia kogo wybrać? Spoko ja tez nie.
|
|
|
Może i nie byłam jakoś strasznie dojrzała i idealna, ale kochałam. Kochałam Cię całą swoją niedojrzałością.
|
|
|
świat, to nie Facebook. nie wystarczy lubić, tu trzeba kochać.
|
|
|
Jest pewne imię , które ciśnie się na usta kiedy ktoś pyta za czym tęsknie .
|
|
|
on kocha ją, ona jego, a on tamtą zdzirę.
|
|
|
"Nigdy nie pokazuj, że jesteś słaba, a wszędzie będzie Ci dobrze."
|
|
|
Na początku byłeś mi obojętny. Zaczęliśmy rozmawiać w chwili, gdy przez przypadek zobaczyłeś moje majtki. Podrywałeś mnie, a ja Cię olewałam. Gdy chciałeś ze mną być, odmówiłam Ci, a chwilę potem piliśmy razem piwo i najebana powiedziałam Ci co do Ciebie czuję. Nagle powiedziałeś, że masz oko na kogoś innego. Ja czekałam. Za chwilę wspólny wyjazd. Tak wspaniale całowałeś. Prawie oddałam Ci się cała. A Ty do niej wróciłeś. Rok ciszy. Potem? Wspaniała przyjaźń. I wyjazd. Mieszkam od Ciebie 300km. A przyjaźń? Przetrwała. I trwa dalej. Jednym słowem bardzo skomplikowane..
|
|
|
|