|
kokosowewinoo.moblo.pl
jak wyglądam ? wiesz jak mówią. gówna pudrem nie zakryjesz.
|
|
|
- jak wyglądam ? - wiesz jak mówią. gówna pudrem nie zakryjesz.
|
|
|
Przecież to właśnie Ty, codziennie uderzasz mnie prostu w twarz swoją obojętnością. Zadajesz mi tak mocny cios, że co rano, podnoszę się na nowo.Mimo,tego,że zadajesz mi tak cholery ból, ciągle dążę do tego, jakby miało mi to w czymś pomóc.
|
|
|
ludzie dziwią się czemu większość dzieciaków wychowuje ulica, nie szkoła mimo tego , że gdy powiesz kilka słów za dużo nie powiedzą Ci 'teraz przedstawiamy Ci wzór na siłę z jaką powinieneś dostać w mordę' - tam odrazu dostajesz w pysk, i nikt nie patrzy na to czy cios był równaniem sprzecznym, czy może delta jest źle policzona. kminisz ? ulica to praktyka, nie teoria - a praktyką więcej się uczysz, i więcej zapamiętujesz.
|
|
|
poważne związki ? a co ja suka, żeby mnie na smyczy trzymać ?
|
|
|
Dziwne uczucie, gdy siedząc w domu, przy pięknej pogodzie za oknem przeglądam swoją listę kontaktów w komórce i dochodzę do wniosku, że nie ma osoby z którą chciałabym w tej chwili spędzić czas. Kiedyś były takie osoby. Odeszły. W środku mam pustkę. Nawet nie robi mi się smutno, że kolejny raz będę musiała być sama. To już codzienność.
|
|
|
Czasem nie warto użalać się nad swym losem. Trzeba żyć z myślą, iż w naszym życiu przyjdzie kiedyś taki moment, że z dumą na twarzy powie się : ' kurwa, ja to mam zajebiście!'
|
|
|
mała, wylansowana niuniu. jest jeden problem - oprócz wyglądu istnieje w życiu coś takiego jak mózg - tak , wiem , że słyszysz pierwszy raz to słowo, więc już tłumaczę : to takie coś dzięki czemu myślisz, i jesteś kimś więcej niż najzwyklejejszą w świecie kolejną dupą do wyruchania.
|
|
|
jak to jest : Poznaje się osobę, ta osoba staje się dla Ciebie bliższa i bliższa, aż znaczy dla Ciebie tak wiele. Przeżywasz z nią najwspanialsze chwile, doświadczasz nowych rzeczy. Pragniesz aby ta znajomość trwała już na zawsze pomimo wszystko. Starasz się, aby wasze wspólne marzenia powoli zaczęły się spełniać. Dbasz o nią i nie pragniesz dla niej złego. Robisz wszystko, żeby było jak najlepiej. Kochasz z całych sił.....i co: A potem... a potem ta osoba Cię zawodzi. W jakiś sposób Cię rani, a że tak Ci zależy jest to ogromny ból. Wszystko o co się starałeś i budowałeś, traci sens. Ale przecież nadal ją kochasz. Pomimo to nie umiesz wybaczyć. I może to bez sensu ale w tym momencie stajesz się egoistą i myślisz tylko o tym , że już nie chcesz płakać, że lepiej jakoś to przeboleć niż żyć z myślą , że ta osoba może zrobić to drugi raz.....
|
|
|
Myśl o Nim tak cholernie boli.Ból najbardziej nasila się wieczorami, samotnymi wieczorami.
Gdy już całe miasto śpi jest taka chwila wyciszenia ,to myślenie nie daje zasnąć. Starasz się myśleć o wszystkim innym ,tylko nie o Nim, ale to na nic... Właśnie wtedy masz przed oczami wszystkie razem spędzone chwile, to jest nie do wytrzymania, zaczynasz płakać i po jakimś czasie dochodzisz do wniosku, że te łzy niczego nie zmienią, w niczym nie pomogą...zasypiasz, śnisz o Nim ,budzisz się i przeżywasz ten piękny sen, że byliście razem .
W ciągu dnia zajmujesz się czymś innym ,na chwilę o Nim zapominając. Nadchodzi kolejny wieczór ,niczym nie różniący się od pozostałych i tak przez następne kilka dni. Aż w końcu zapominasz, lecz nie na długo ,do momentu ujrzenia Go, wystarczy ułamek sekundy i znów nachodzą myśli i ten straszliwy ból, że nie możesz Go mieć...
|
|
|
Nie napiszę do Ciebie, bo przecież między nami już wszystko skończone. Również nie chcę abyś wiedział jak mi na Tobie wciąż zależy. Ale tak bardzo bym chciała usłyszeć co u Ciebie, co robiłeś dzisiaj, jak się czujesz
|
|
|
Siedzieli obydwoje na ich ulubionym drzewie . Tam się poznali , tam zaczęli być ze sobą , tam razem przychodzili każdej nocy , a tamtej nocy mieli się nie spotkać , ale On napisał sms o 23:23 : "Za pół godziny , tam gdzie zawsze . Czekam . '' Ona pomyślała , że On chce się po prostu spotkać .Gdy przyszła On już był na moście . Podeszła do Niego , chciała dać buziaka na przywitanie , tak jak zawsze to robiła . On się odsunął . Powiedział - Musimy pogadać . Bo widzisz ja Cię już nie kocham . Nie wiem czy w ogóle kochałem . I proszę nie odstawiaj mi tu żadnych cyrków , że beze mnie nie przeżyjesz . - Odszedł . Po chwili usłyszał jakby coś wpadło do wody . Odwrócił się , Jej już nie było ...
|
|
|
Pisałeś, dzwoniłeś...miałam ogromny zaciesz gdy widziałam okienko w dolnym prawym rogu..od Ciebie.. ale to była tylko zwykła gra, iluzja, która musiała się kiedyś skończyć ,wykorzystałeś mnie.... a jeżeli masz takie umiejętności..no to zapisz się do teatru ..tam możesz sobie udawać,a nie niszczyć mi życie.
|
|
|
|