|
kokosowewinoo.moblo.pl
Kiedy poczujesz że jej nienawidzisz strzel sobie w twarz i przypomnij że kiedyś byliście dla siebie wszystkim.
|
|
|
|
Kiedy poczujesz, że jej nienawidzisz, strzel sobie w twarz i przypomnij, że kiedyś byliście dla siebie wszystkim.
|
|
|
|
gdzie są Ci ludzie, których nazywałam przyjaciółmi ? nosili miano osób dla mnie najważniejszych. a teraz? szukam ich wszędzie, wołam gdy czegoś od nich potrzebuję, mimo że wiem iż nigdzie ich nie znajdę. często zadaję sobie pytanie ' dlaczego ? ' . dlaczego w momencie załamania zniknęli. w chwili, w której byli dla mnie tak znaczący , odeszli . / yezoo
|
|
|
|
Wiesz co się teraz dla mnie najbardziej liczy? - To że obiecałeś, że już nigdy mnie nie skrzywdzisz. [ Jamaika. ♥ ]
|
|
|
|
[cz. 2.] pamiętam wszystko, każdy mój krok i to ciągłe powtarzanie 'nie patrz na niego'.. Na koniec opowiem Ci o każdej z moich nieprzespanych nocy, ponieważ każda z nich była inna, każdej zmieniałam swoje podejście, planowałam szczęśliwe zakończenia lub próbowałam zapomnieć. Prawie bym zapomniała. Dodam jeszcze po kropce, że zabijałeś we mnie resztki życia, na nowo robiąc mi nadzieję, pisząc, że kochasz, a później wycofując się z tego. Ty będziesz chciał się wytłumaczyć, albo chociaż przeprosić, ale ja Ci na to nie pozwolę, tego dnia zamknę dzisiejszą teraźniejszość i będę szczęśliwa już zawsze.
|
|
|
|
[cz. 1.]Kiedyś usiądę obok Ciebie i wytłumaczę Ci, dlaczego tak bardzo Cię kocham. Zacznę od tego, jak ślepa byłam, gdy mnie zostawiłeś, myślałam, że to jest tylko jedno z wielu naszych rozstań, byłam tego prawie pewna, myślałam, że gdy Cię przeproszę i napiszę co czuję, znów będzie jak dawniej. Zrobiłam to i dowiedziałam się, że już nie należysz do mnie, tylko do kogoś innego, zupełnie obcego. Do tamtego dnia nie wiedziałam, co znaczy kogoś nienawidzić, ale ją znienawidziłam od razu, bo zabrała mi Ciebie. Powiem Ci też o tym, że z każdym dniem tęskniłam coraz bardziej, nie pisałam z Tobą, ale to nie znaczy, że o Tobie nie myślałam. Wyznam Ci co czułam, gdy brałam do ust każdego kolejnego papierosa, 'to już ostatni' przysięgałam sobie, ale później znów przypominała mi się ona i tytoniem suszyłam łzy. Przypomnę Ci jak dwa miesiące po naszym rozstaniu spotkaliśmy się, jak rozmawiałeś z moją najlepszą przyjaciółką podczas gdy mi pękało serce...
|
|
|
|
dopiero teraz zdaję sobie sprawę z tego jak bardzo może boleć prawda. dopiero teraz otworzyłam oczy jak cholernie raniłam innych mówiąc prawdę. ale to dobrze, o to przecież chodzi, o szczerość. / maniia
|
|
|
|
Rozmytym wzrokiem badałam 4 cyfry na ekranie telefonu, druga... pięćdziesiąt dziewięć?.. za nim zdążyłam to przewidzieć, wybiła trzecia. ..Masz 1 nową wiadomość... ...Odczytaj.. 'czekam pod klatką, masz pięć minut.' musiały minąć 2 minuty, żebym zrozumiała, że to on. Dopiero po chwili uświadomiłam sobie, że zasnęłam w ubraniach, licząc, że może jeszcze napisze. Założyłam buty, ogarnęłam się i zeszłam spóźniona o kolejne 5 minut. - Co Ty tu robisz? - Musiałem Cię zobaczyć. - Zobaczyć? Mnie.. tutaj?... teraz... po co? - po tych słowach milczał tak długo, że nie wiedziałam czy w ogóle odpowie. Wyciągnął swoją dłoń i ją cofnął, po chwili znów chciał ją wyciągnąć, podniósł na mnie wzrok. - Kocham Cię... - wyszeptał tak cicho, że wyczytałam to jedynie z tego znajomego kiedyś ruchu warg. Stałam z otwartymi ustami a łzy napływały do moich oczu pozwalając mu przez to zrozumieć, jak bardzo mnie zranił. Chciałam coś powiedzieć, kiedy on zamknął mi usta pocałunkiem. Wybaczyłam. Nie miałam wyboru.
|
|
|
|
Chciałabym po prostu do niego napisać, dowiedzieć się co u niego, czy jest szczęśliwy, czy wszystko jest tak jak chciał, wiem, że i tak nie powiedziałby mi niczego nowego, ale kurwa, niech da jakikolwiek znak życia. Moje oczy tęsknią za jego zielonymi tęczówkami, opuszki moich palców za jego ciałem, dłonie za dłońmi, usta za ustami, język za jego smakiem, moje ciało za jego ciepłem, uszy za tonem jego głosu, gdy mówił, że mnie kocha, nos za jego zapachem, a ja za nim. Po prostu. Od niego nie chcę niczego, za to od świata chcę bardzo wiele, bo chcę jego, znów, choć na chwilę. I tu nie ma innej opcji, którą ktoś chce ode mnie wywalczyć niczym aktor sterujący kukiełką. Nie przestanę go kochać i szkoda, że nikt nie bierze tego pod uwagę w planach na resztę mojego życia.
|
|
|
|
wychodzimy na dwór. wyzywamy się. bijemy na środku ulicy. buszujemy po sklepach. śmiejemy na cały głos. przytulamy. spacerujemy. krzyczymy. klniemy. śpiewamy. obgadujemy. zachowujemy się jak dzieci. nie myślimy. przebiegamy na czerwonym świetle. wyśmiewamy się z ludzi. jesteśmy wredne. udajemy pojebane. cieszymy się. jesteśmy jak siostry. trzymamy się razem. przyjaźń. / paulysza
|
|
|
|
Przepraszam, że wstając każdego dnia myślałam o Tobie. Przepraszam, że wieczorami płakałam za Tobą. Przepraszam, że układałam sobie z Tobą życie. Przepraszam, że się z Tobą spotykałam i pozwoliłam sobą bawić. Przepraszam, że mnie poznałeś. Przepraszam za "kocham" wypowiedziane w duchu. Przepraszam za nieprzespane noce. Przepraszam, że uwierzyłam w Twoje obietnice, komplementy. Przepraszam, ale już mnie nie rań..
|
|
|
|
Po co dzwoniłeś i wypytywałeś gdzie i z kim jestem skoro Ci nie zależało . ? dlaczego ciągle chciałeś się ze mną widywać skoro miałeś wylane . ? dlaczego mnie całowałeś , przytulałeś , dotykałeś skoro podobno nic nie czułeś . ? dlaczego pozwoliłeś , żebym się w tobie zakochała , skoro wiedziałeś , że nie chcesz ze mną być . ?
|
|
|
|