|
kociara193.moblo.pl
bądź obok ok? emocjonalnie tak nienagannie. jeśli tak będzie dla Ciebie lepiej... czułeś kiedyś to co ja? nie? to nie ma rozmowy. nie rozumiem słów ludzi. l
|
|
|
bądź obok, ok?
emocjonalnie, tak nienagannie.
jeśli tak będzie dla Ciebie lepiej...
czułeś kiedyś to co ja? nie? to nie ma rozmowy.
nie rozumiem słów ludzi. liczysz się tylko Ty.
nie chcę umierać, lecz samotność jest mordercą.
chciałabym tam z Tobą iść, lecz nie potrafię stawiać kolejnych kroków
po prostu nigdy nie zastanawiałam się nad tym, jak nisko upadłam?
|
|
|
W prawdziwym życiu miłość musi być możliwa. Nawet jeśli nie jest od razu wzajemna. Miłość zdoła przetrwać jedynie wtedy, jeśli istnieje iskierka nadziei, bodaj najmniejsza, że zdobędziemy z czasem ukochaną osobę.
|
|
|
Staniesz się składem starych śmierdzących myśli, jeśli ich nie wypowiesz.
Staniesz się składem starych śmierdzących myśli, jeśli ich nie wypowiesz.
|
|
|
Staniesz się składem starych śmierdzących myśli, jeśli ich nie wypowiesz.
|
|
|
Najlepsze rzeczy w życiu są niewidoczne - dlatego zamykamy swoje oczy kiedy całujemy, płaczemy, marzymy....
|
|
|
- Nie patrz tak na mnie. - Nie lubisz mojego spojrzenia? - Właśnie chodzi o to, że je uwielbiam...
|
|
|
To nie serce boli - to wspomnienia... Nie dlatego, że wspominam. Dlatego, że je zmieniam od nowa. Wciąż próbuję zapomnieć blask Twych oczu, od nowa wciąż rysuję plany na życie... Już nic nie rozumiem, choć próbuję uparcie. I od nowa buduję całe moje schematy: co powiedzieć?, co zrobić?, kiedy milczeć?, kiedy patrzeć?... A Ty przychodzisz, przytulasz i nic więcej nie trzeba..
|
|
|
Odchodziła w zamierzonym pośpiechu. Wymyśliła sobie, że tak będzie mniej boleć. Albo jeśli nie mniej, to przynajmniej krócej. Dała sobie dziesięć minut, żeby zatrzeć ślady po największej miłości swojego życia...
|
|
|
Nie, nie. On już nie jest mój... właściwie nigdy nie był. Może go sobie pani zabrać. Mogę pani też powiedzieć jaki będzie wobec pani. Będzie szaleńczo niby-kochał, potem zacznie kłamać, a na końcu zdradzi. Sama to pani odkryje.
|
|
|
To nic, że cierpiałam przez Ciebie 4 długie lata, że przez te 4 długie lata spałam tylko w co drugą noc, jeśli Ty miałeś dobry humor i potrafiłeś zachować się jak mężczyzna. To nic, że przez 4 długie lata czekałam na nasze umówione spotkania, które najczęściej się nie odbywały, bo Ty 'zapominałeś', i nic, że przez te 4 długie lata nie potrafiłam przestać Cię kochać. To nic, że te 4 długie lata właśnie minęły.
|
|
|
kochany. nie jestem już pewna twojego imienia. wybaczam ci, że byłeś i że wiele poprzednich poranków miało smak twojego spojrzenia, którego już nigdy nie zobaczę. twoja dawna. zapomniana.
|
|
|
Tłumaczenie Tobie co to uczciwość jest co najmniej tak bezsensowne,
jak jedzenie zupy widelcem.
|
|
|
|