 |
kochanietymoje.moblo.pl
OTO PARE RAD: Jak zapobiec napadowi 1. Nie stosuj głodówki jeśli wiesz że i tak skończy się ona napadem. Lepiej jedz mało a napady nie wystąpią bo nie będziesz ta
|
|
 |
OTO PARE RAD:
Jak zapobiec napadowi*
1. Nie stosuj głodówki,jeśli wiesz że i tak skończy się ona napadem. Lepiej jedz mało,a napady nie wystąpią, bo nie będziesz tak wygłodzony jak po głodówce.
2. Nie myśl o jedzeniu. Zajmij się czymś co zapełni ci cały dzień. Jeśli będziesz zajęta to nie będziesz myślała tak o jedzeniu.
3. Wypij dużą ilość wody, herbaty, kawy bądź zjedz jakiś owoc. Głód ustąpi.
4. Zastanów się jak będziesz się czuła kiedy zjesz i zniszczysz to co już masz. Czy warto??
5. Połóż się spać i prześpij calutki dzień. Doda Ci to energii, a nic nie zjesz. xd
6. Nie myśl o jedzeniu jak o czymś wspaniałym. Pomyśl ,że ono cię niszczy i wcale nie uszczęśliwia. Wyobraź sobie, że jak taka mała czekoladka wpłynie na Twoja figurę.
7. Żuj gumę do żucia bez cukru miętową czy owocową.
|
|
 |
Para zakochanych siedzi w parku, całują się, rozmawiają nagle dziewczyna:
- Kochanie, boli mnie rączka.
Chłopak całuje ją w rękę:
- A teraz?- Teraz już nie, ale zaczął mnie boleć policzek!
Chłopak całuje ją w policzek:
- A teraz?
- Hi, hi! Teraz już nie, ale zaczęły mnie usta boleć.
Chłopak całuje ją w usta:
- A teraz?
- Już nie.
Na to staruszek siedzący niedaleko na ławce:
- Przepraszam, a czy hemoroidy też pan leczy?
|
|
 |
Mam ochotę na odrobię szczęścia w Twoich ramionach ;*
|
|
 |
gwałcę uśmiechem, demoralizuję spojrzeniem .
|
|
 |
niech mnie ktos przytuli,bo ja na serio juz nie daje rady...czuje sie potwornie,ale sama doprowadziłam sie do takiego stanu.
|
|
 |
siadając na ławce czekała na autobus. tego dnia nie przeszkadzało jej, że spóźnił się on kilka minut. powolnie weszła do niego popychana przez zmęczoną młodzież wracającą do domu ze szkół, odbiła bilet i zajęła ostatnie miejsce w autobusie, niedbale kładąc torbę na siedzeniu obok, by przypadkiem żadnej starej babie nie przyszło do głowy usiąść. wsunęła w uszy słuchawki zamykając oczy i położyła głowę na szybie . chciała się wyłączyć zupełnie, przestać myśleć, przestać oddychać a co najważniejsze - przestać czuć. jedynym marzeniem była ucieczka z tego świata, nie miała sił dłużej w nim żyć. stróżka ciepłych łez sunąca przez skroń zatrzymała się w szaliku. nie chciała pęknąć przy tłumie cisnących się ludzi w autobusie, dlatego przełączyła piosenkę na bardziej żywszą. nawet ona nie pomogła, bo krople zaczęły skapywać jeszcze bardziej intensywnie. w myślach wyzywała się od najgorszych, bo przecież miała być silna.
|
|
 |
morał jest krótki i niektórym najbardziej znany : krzywdzą nas ludzie, których tak bardzo kochamy .
|
|
 |
nie chciałam się w Tobie zakochać, po prostu tak jakoś wyszło.
|
|
 |
to okienko w prawym dolnym rogu sprawia, że poziom endorfin w moim ciele gwałtownie wzrasta. ♥
|
|
 |
leżeć na trawie, puścić muzykę i opierdalać się ♥♥
|
|
 |
najgorsze, są chwilę, gdy leżąc na podłodze ze słuchawkami, w uszach, uświadamiasz, sobie, że do niczego nie dążysz, że nie masz nikogo, komu by ciebie brakowało, że tak naprawdę nie masz nic.
|
|
 |
kiedy mam problem, mam muzykę i swój pokój, w sercu mam miłość, w kieszeni pustkę, w głowie burdel..
|
|
|
|