Nie chcę po raz kolejny popelniac tego samego błedu nie chcę znowu zaufać nie chcę być skrzywdzona nie chce się zakochać . Nie chcę albo już nie potrafię .
I powoli z każdym dniem staje mi się to tak bardzo obojętne. Tak bardzo codzienne i tak przygnębiające , że mam ochote uciec gdzieś na koniec świata i być sama zupełnie sama .