|
kochamciekurwa.moblo.pl
Nienawidzę tego stanu kiedy siadam ze słuchawkami na uszach i zaczynam użalać się nad sobą jak małe pierdolnięte dziecko z podstawówki.
|
|
|
Nienawidzę tego stanu, kiedy siadam ze słuchawkami na uszach i zaczynam użalać się nad sobą jak małe, pierdolnięte dziecko z podstawówki.
|
|
|
na środku ulicy , postawiła 50 tymbarków ,po kolei otwierała każdy. Szukała, kapsla który, nie będzie myślał pozytywnie, kapsla, który ją zrozumie. uważasz, że znalazła? skończyła na pierwszym, pod którym narysowane było serce.
|
|
|
czekała tylko kiedy wszyscy pójdą spać, było to gdzieś po 23 weszła cicho na balkon i przypominała sobie wszystkie chwile z nim związane a w słuchawkach leciał '' Pezet-Spadam'' co chwile spływały jej po policzku łzy i nie mogła pojąć czemu on jest taki cudowny, siedziała tak gdzieś do 2 w nocy.
|
|
|
wszyscy dla mnie są tacy mili, pomocni i wgl, ale jak by doszło coś do czego to by mnie nie znali, nie pomogli, odwrócili się ode mnie, dlatego bardzo ostrożnie wybieram przyjaciół.
jak Ty byś się ode mnie odwrócił nie ważne ile razy, zawsze jak mnie o coś poprosisz to zawsze Ci pomogę, za bardzo mi na Tobie zależy..
|
|
|
Świat niczego od ciebie nie potrzebuje, ale ty musisz mu coś dać. Dlatego żyjesz. Jeśli się teraz zabijesz - niczym się nie różnisz od miliardów innych czaszek, które leżą pod ziemią. Jeśli dasz coś światu, nawet coś nietrwałego, wygrasz.
|
|
|
lubię oglądać w telewizjii problemy innych ludzi i jak bym mogła to bym im chętnie pomogła a To wszystko żeby nie myśleć o Tobie bo to myślenie sprawia mi więcej problemów niż mam./ ♥
|
|
|
ten dzień był dla niej męczący ale w jakimś sensie najlepszy z najlepszy bo mogła się na niego napatrzeć przez całe 2h, to było na '' pomocy medycznej '' na przestawieniu koło MDK stał z kolegami pod drzewem i co chwilę się na nią patrzył jak i ona na niego, unikali wspólnego spojrzenia, było to po nich poznać ale w końcu popatrzyli sobie prosto w oczy a on z obojętnością przerzucił wzrok, poczuła się wtedy jak idiotka bo znowu sobie coś ubzdurała że on chciał tego spojrzenia ale przecież ona jest dla niego zwykłą idiotką za którą nie przepadał. przez cały dzień o nim myślała i o tym spojrzeniu, o tym że patrzyła na niego przez całe 2h na jego piękne niebieski oczy, włosy i wtedy dopiero zrozumiała że u niego nie ma ani odrobiny szans. pod koniec dnia w ciemności, usiadła na balkonie słuchając piosenek o nieszczęśliwej miłości i zastanawiała się nad swoim beznadziejnym i pojebanym życiem, doszła do tego że nikomu nie jest potrzebna.
|
|
|
czasami mam ochotę zabić się z myślą że on przynajmiej przyjdzie na mój pogrzeb.
|
|
|
- czemu się przejmujesz tymi szmatami?
- bo one są tak blisko niego! ...
|
|
|
- kurwa kocham go!
- czemu? przecież tyle Ci złych rzeczy zrobił?
- a wiesz co to jest chora miłość?
- nie..
- to jest moja miłość do niego..
|
|
|
|