|
kochamciebejbe.moblo.pl
żadna wielka miłość nie umiera do końca. możemy do niej strzelać z pistoletu lub zamykać w najciemniejszych zakamarkach naszych serc ale ona jest sprytniejsza wie ja
|
|
|
żadna wielka miłość nie umiera do końca. możemy do niej strzelać z pistoletu lub zamykać w najciemniejszych zakamarkach naszych serc, ale ona jest sprytniejsza - wie, jak przeżyć .
|
|
|
- kocham cię . i kto tu jest teraz hardcorem ?
|
|
|
czasem po prostu chciałabym się do Ciebie przytulić, bez żadnego konkretnego powodu. pójść do parku, gdzie w promieniach słońca mienią się różnymi kolorami jesienne liście. usiąść pod drzewem, patrzeć w niebo, powiedzieć coś, cokolwiek, bo wiem, że mogę rozmawiać z Tobą o wszystkim. spojrzeć w Twe oczy... gładzić dłoń, dotykać Twej twarzy. ust . pocałować. poczuć się jak mała dziewczynka, bezbronna, bezpieczna w Twych objęciach. chciałabym zapomnieć o tym, co było. żyć chwilą obecną. pragnę usnąć wtulona w Ciebie i obudzić się kiedyś słysząc z Twych ust moje imię. czuć, że jestem Ci potrzebna, wiedzieć, że jedyna. chcę się z Tobą drażnić, pokłócić... tylko po to, by później się czule pogodzić... i tęsknić wiedząc, że i Ty tęsknisz..
|
|
|
i już nic nie będzie tak jak dawniej, kotku .
|
|
|
wielu facetów mi się podoba, kilkunastu mnie kręci, a na widok niewielu zapiera mi dech w piersiach .w paru podoba mi się niezwykła osobowość, a w kilku innych zabójcze spojrzenie .. jednak mogę kochać tylko jednego, i nie wiadomo dlaczego padło na ciebie .
|
|
|
dzieliło ich wszystko. pochodzenie, poglądy, miejsce zamieszkania. łączyło ich to, co najważniejsze - miłość.
|
|
|
więc mimo wszystko uwielbiam z Tobą rozmawiać, uwielbiam uśmiechać się do monitora jak głupia, kiedy piszesz coś zabawnego pomimo, że Ty tego nie widzisz. wiesz, to chyba znak, że cholernie mi na Tobie zależy ..
|
|
|
kiedyś o mnie zapomnisz, tak jak zapomina się jak smakowała wczorajsza kawa albo tak jak zapomina się o zeszłorocznym śniegu. zapomnisz jaki ból był wmieszany z pierwiastkami szczęścia i jak przyśpieszał oddech. Zapomnisz pojedyncze słowa, gesty, myśli. wszystko uleci z Ciebie, jak życie z człowieka przejechanego przez ciężarówkę, i okaże się, że scenarzysta który to wszystko poskładał w swojej malutkiej główce, nie zrobił kariery, nie zarobił milionów, a zamarzł w parku z butelką taniego wina w ręku. ty kiedyś zapomnisz jak smakowało moje imię, oddasz serce w depozyt komuś innemu, komuś lepszemu. szczęście wypełni Cię po brzegi, od paznokci u stóp, do końcówek rzęs. życzę Ci tego, wiesz ? i będziesz żyć w spokoju, łykać złudzenia w pigułkach każdego pojedynczego ranka, ale nic nie będzie takie samo jak nasza samotność we dwójkę, jak nasze bycie razem osobno .
|
|
|
bo stoisz na półce, do której ja nigdy nie dosięgnę .
|
|
|
|