|
kocham.cie.skarbie.moblo.pl
co rano trzeba wstać a co wieczór zapomnieć..
|
|
|
co rano trzeba wstać, a co wieczór zapomnieć..
|
|
|
dziś wciąż chcę więcej, bo nic mnie nie boli,
gdy na pocięte ręcę wysypuję kilo soli.
|
|
|
już nie wiem, czy zaczynam żyć, czy przestaję umierać.
|
|
|
za każdą chwilę twą, którą kieruję, bo ty dajesz mi do tego właśnie tą moc,
teraz dziękuję.
|
|
|
bo choć kolorowe staje się powietrze, to zwiększa się pomiędzy nami przestrzeń.
|
|
|
nieraz już chciałem tym pierdolnąć, choć wiem że nie da rady. choć wiem, że mi nie wolno chciałbym z tego się ograbić.
złapać to coś w środku, to coś w sobie zabić. bo ile razy w końcu można powietrzem się dławić?
|
|
|
kiedyś zmierzałem do szczęścia, dziś nie wiem sam gdzie biegnę.
bo niebo jest już chyba zbyt odległe.
|
|
|
kiedy oczy wywrócą Ci się do środka zrozumiesz wtedy, że nie miałeś tam nic.
|
|
|
jak ten kretyn wierzyłem w Twoje szepty i byłem gotów oddać im się bez reszty - wierz mi.
aż Twój głos nagle zniknął.. i nawet nie było mi specjalnie przykro.
|
|
|
zacząłem potrzebować tego, na co mówisz bliskość. z nadzieją w sercu, a w oczach z iskrą.
|
|
|
Zrobimy wszystko, co jest zakazane Ty będziesz całą moja, ja będę twoim panem
|
|
|
Kiedy składasz obietnice, później ja łamiesz Nienawidzę Kiedy dajesz słowo później okazuje się ze nie wiesz co to honor
|
|
|
|